Najnowszy album zespołu Futurelight

W lipcu miał premierę mini album zespołu Futurelight zatytułowany „Between our hearts ep”. Pochodząca z Łodzi grupa proponuje muzykę, która jest z pogranicza alt rocka, synthpopu i elektroniki, dzięki czemu utwory mogą być dobrze odebrane przez słuchaczy o różnych gustach muzycznych. Poziomem, jaki reprezentuje najnowszy album, polska formacja potwierdza, że nasz krajowy rynek muzyczny ma się dobrze i wcale nie pozostaje w tyle za innymi krajami.

W składzie tego czteroosobowego zespołu są Arek Błaszczyk, Robert Kodłubański, Adrian Sęk i Adam Kłys. „Between our hearts ep” to krótka, ale bardzo ciekawa płyta, do której z chęcią będę powracać. Długo się zastanawiałam, co charakterystycznego zwraca w niej uwagę i doszłam do zaskakującego wniosku – to brak cech charakterystycznych jest wyróżniający! Inaczej, w kolejnych akordach i głosie wokalisty jest coś „między wierszami”, coś nieuchwytnego, czego nie potrafię nazwać. Jest to coś, co sprawia, że tej muzyki po prostu nie da się nie lubić.

Utwory, które można znaleźć na krążku będziecie nucić, wpadną Wam w ucho, a gdybyście usłyszeli je w radiu z chęcią zrobicie głośniej. Są tak dobre, że w pierwszej chwili możecie nie wiedzieć, że śpiewa je polski zespół. Od czegoś niepowtarzalnego i oryginalnego, po czym rozpoznaje się artystę, bardziej cenię doskonałą muzykę, która od razu wpada w ucho. Właśnie takie utwory znajdują się na płycie „Between our hearts ep”, dlatego zachęcam do zapoznania się z tym krążkiem. Nie jest on pierwszy w dorobku Futurelight i z całą pewnością nie ostatni, czego zresztą życzę i zespołowi i spragnionych nowej muzyki fanom.

Utwory, które można znaleźć na płycie:

1. Back To You
2. Rush Love
3. Wire

Bonus track:

4. Better Place
5. Lust

Na koniec zachęcam do wysłuchania i obejrzenia klipu „Back To You”, która doskonale oddaje klimat całego albumu.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy

Komentarze

komentarze