Zakochani rozbitkowie – Julie Johnson

Macie ochotę na nieoczywistą historię, która dostarczy Wam wielu emocji i Was zaskoczy? Sięgnijcie po powieść Julie Johnson i dajcie się porwać w wir wydarzeń.

Nie sądziła, że przeżyje katastrofę lotniczą.

Nie sądziła, że utknie na bezludnej wyspie.

Nie sądziła, że zapragnie takiego mężczyzny.

Wyjazd na Fidżi ma być dla Violet Anderson przygodą życia i przepustką do szczęścia, jednak nieoczekiwanie przeradza się w koszmar. Samolot, którym leci Violet, rozbija się, a z katastrofy uchodzi z życiem tylko troje pasażerów. Czekanie na pomoc na bezludnej wyspie, w odcięciu od reszty świata, to codzienna walka o przetrwanie. Szczególnie że Violet do jednego z rozbitków zaczyna żywić uczucie, które nigdy nie powinno mieć miejsca.

Gdy planowałam sięgnąć po powieść Julie Johnson, spodziewałam się otrzymać raczej romantyczną komedię lub gorący romans. To, co dostałam, zaskoczyło mnie wielokrotnie. W bardzo pozytywny sposób. Jednak było to zupełne przeciwieństwo tego, czego oczekiwałam.

Niech Was nie zmyli delikatna, słodka, romantyczna okładka. Ta książka to naprawdę niezła mieszanka wybuchowa. Zaczyna się spokojnie, by za chwilę się rozkręcić i stać się istnym horrorem. Później wcale nie jest lepiej. Nieco komedii, spora dawka dramatu i do tego odrobina romansu. Nie ma tu nic oczywistego, a autorka będzie zaskakiwać Was wielokrotnie.

„Zakochani rozbitkowie” to właściwie jedno wielkie zaskoczenie. Na fabule zaczynając, a na postaci Violet kończąc. Ta jeszcze nastolatka, która miała dopiero zrobić pierwszy krok w dorosłość idąc do college’u po najlepszych wakacjach życia, okazuje się nader dojrzała nad swój wiek. Na każdym kroku zaskakuje czytelnika swoją odpowiedzialnością i dorosłymi, niezwykle odważnymi decyzjami, jakie podjąć bałby się nie jeden dorosły, będący na jej miejscu.

To historia, która idealnie nada się na chłodne jesienne wieczory, do towarzystwa z kocykiem, kubkiem gorącej herbaty czy kieliszkiem czegoś mocniejszego. Trzymająca w napięciu, momentami wzruszająca i dająca do myślenia. Coś innego, pośród wszechobecnych romansów.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze