„Wschodnie światła” – Brittainy C. Cherry

„Wschodnie światła” to drugi tom pięknej serii Kompas od Brittainy C. Cherry. 

Historia rozpoczyna się pewnej halloweenowej nocy. Młoda dziewczyna,  Aaliyah, w stroju Czerwonego kapturka wychodzi z barowej imprezy się przewietrzyć. Przypadkowo trafia na kłótnię pary, gdzie chłopak w przebrani kapitana Ameryki chcąc załagodzić sytuację, sam obrywa. To spotkanie przeradza się w całą noc rozmów o wszystkim, o przeszłości, przyszłości. Nad ranem oboje czują, że to było coś magicznego, ale mimo wszystko nie zdradzają sobie swoich imion i rozstają się o świcie.

Dwa lata później

Aaliyah ciągle pamięta tamta noc i Kapitana Amerykę, który pomógł jej uwierzyć w siebie i załagodził ból po zerwaniu z chłopakiem.Teraz dziewczyna jest zaręczona i niedługo wychodzi za mąż. Wymarzona praca w redakcji gazety schodzi na dalszy plan, Aaliyah chce być przede wszystkim szczęśliwą żoną. Chce mieć w końcu prawdziwa i kochającą rodzinę. A wtedy zupełnie niespodziewanie w jej życiu ponownie pojawia się Kapitan Ameryka. Czy Connor ponownie ją uratuje? 

Ślub, którego nie było

Zaplanowany ślub, przyjęcie ..A pan młody ucieka. Aaliyah nie może uwierzyć i załamuje się. Z podkulonym ogonem chce odzyskać swoją prace w redakcji, ale szefowa stawia warunek – wywaid na wyłączność z Connorem. Tylko jest jeden problem. On nigdy nie udziela wywiadów.  Connor zaskakując sam siebie oferuje jej więcej niż pomoc. Proponuje dziewczynie wspólne mieszkanie. I zaskakując wszystkich innych – zgadza się na wywiad.   

Obawa

Connor nie zna całej prawdy o dziewczynie. Jest coś, czego mu nie powiedziała i nie chce powiedzieć. Wspólne mieszkanie okazuje się naprawdę zaskakujące dla nich obojga, a rodzące się uczucie zmierza tylko ku jednemu. Żadne z nich nie chce uczynić pierwszego kroku w obawie przed odrzuceniem. Kiedy jednak wypowiadają swoje uczucia na głos wszystko się zmienia, a ich namiętność rozkwita. Tylko że Aaliyah dalej ma tajemnicę. 

Kompas

„Wschodnie światła” to drugi tom serii, i,  jeśli to możliwe, jest lepszy od pierwszego. Pełen wzruszeń i obaw, lęków, które mają swoje korzenie w przeszłości. Do tego obecni wrogowie, którzy uderzają w najmniej oczekiwanym momencie. Przepiękna historia do uśmiechu, paru łez i serca pełnego wzruszeń.  Aaliyah i Connora pozostaną ze mną na długo, ponieważ to wręcz magiczna opowieść o miłości. No bo jak nie kochać historii o tym, jak Kapitan Ameryka pokochał Czerwonego Kapturka? 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe Zagraniczne.

Komentarze

komentarze