Witamy w świecie greckich bogów – „Elementals. Proroctwo cieni” Michelle Madow

Od czasów podstawówki zaczytywałam się w mitach greckich i wszelkich książkach, bazujących na mitologicznych motywach. Gdy więc przeczytałam opis kolejnej pozycji dla młodzieży od Wydawnictwa Kobiecego wiedziałam, że to coś dla mnie. „Elementals. Proroctwo cieni” to połączenie świata współczesnego z mitologią grecką, pozycja idealna dla fanów magii i Percy’ego Jacksona. 

Nicole Cassidy przenosi się z matką do innego miasta. Dziewczyna wychowywała się bez biologicznego ojca, który porzucił jej matkę jeszcze przed narodzinami Nicole i wszelki słuch po nim zaginął. W nowej szkole trafia do klasy, w której uczniowie potajemnie uczą się magii i próbują jej wmówić, że są czarownikami i wiedźmami, a ona sama nie jest zwykłym człowiekiem, lecz jedną z nich i posiada niezwykłe umiejętności. Po pierwszym szoku Nicole zaczyna im wierzyć i nadrabiać zaległości. Jakby tego było mało, coraz częściej myśli o przystojnym (i zajętym) Blake’u…

Czas wypełnić przepowiednię

Gdy na niebie pojawiła się Kometa Olimpijska, Nicole i czworo innych uczniów zostało obdarzonych mocami żywiołów, które mają im pomóc w zbliżającej się walce. Wtedy też zostaje też osłabiony portal, który chronił świat przed potworami. Nicole, Kate, Chris, Blake i jego dziewczyna Danielle muszą stawić czoła Proroctwu, według którego tylko oni mogą przywrócić równowagę światu.  Okazuje się wówczas, że odkąd Nicole pojawiła się w szkole, zaczęły się dziać dziwne rzeczy, i że to właśnie ona jest kluczem do wyjaśnienia pradawnej przepowiedni.

 Mitologia grecka w nowej odsłonie 

Nowa seria Wydawnictwa Kobiecego przypadnie do gustu wszystkim miłośnikom literatury młodzieżowej. Michelle Meadow, amerykańska pisarka, stworzyła cykl, który idealnie wpisuje się w popularny od kilku lat nurt literatury młodzieżowej. Według USA Today Meadow to najlepiej sprzedająca się autorka fantasy. I rozumiem, czemu tak jest – wymyśliła sobie naprawdę dobrą fabułę książki. Niestety, moim zdaniem zdaniem książka ta ma kilka mankamentów: m.in. akcja powieści rozgrywa się za szybko. Ledwo Nicole dowiaduje się, kim tak naprawdę jest i jakie ma moce, a już za chwilę wraz z nowymi przyjaciółki wypełnia przepowiednię i całą drużyna Elementals odbywa jedną niebezpieczną przygodę za drugą. Trochę tego nie kupuję, wolałabym żeby akcja rozwijała się trochę wolniej, żebyśmy więcej dowiedzieli się o bohaterach, ich motywacji, etc. Nie przemawia też do mnie okładka, co jest rzadkością u tego wydawnictwa. Jest w moim odczuciu nijaka, bez wyrazu i polotu. Po prostu kolejna książka z ładną dziewczyną na okładce. Mam nadzieję, że w drugim tomie okładka będzie ładniejsza, a akcja bardziej mnie zachwyci. Na razie uważam, że jest to książka z potencjałem, ale bez „szału”.

 

Z początkiem nowego roku niebiosa
Przetnie Olimpijska Kometa, a wtedy mur
Zacznie kruszeć. Piątka reprezentująca każdy
Element świata wspólnie będzie dążyć do
Przywrócenia równowagi, A rozbudzi ich
Potęga Eteru. Podróż powiedzie ich na
Wschód, ścieżką ku Cieniom, które będą
Im służyć za przewodnika.


Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:

Komentarze

komentarze

2 Replies to “Witamy w świecie greckich bogów – „Elementals. Proroctwo cieni” Michelle Madow”

  1. Fantastyczna książka! :) z tego wydawnictwa bardzo polecam też „Był sobie szczeniak Ellie”, to piękna historia :)

    1. To prawda. Wydawnictwo Kobiece wydaje świetne książki, a „Był sobie szczeniak Ellie” również skradło moje serce :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close