„Tylko to, co ważne” Agnieszka Stec-Kotasińska

Czasem skupiamy się na rzeczach, które naszym zdaniem są istotne, tymczasem w obliczu różnych przeciwności okazuje się, że co innego jest w życiu ważne. Możemy to obserwować w książce „Tylko to, co ważne” Agnieszki Stec-Kotasińskiej. Doskonale pokazuje, jak łatwo można zatracić orientacje w tym, co tak naprawdę mamy najcenniejszego.

Każdy z nas ma pewne priorytety, cele, które chce zrealizować. To właśnie one wydają się nieraz najważniejsze. Nie myślimy natomiast o tym, co już posiadamy, o tym, co los dał. Chociaż powinniśmy to doceniać każdego dnia, to dopiero kiedy na naszej drodze są kłody, a my możemy coś utracić, zatrzymujemy się i głębiej przyglądamy się sobie i wartościom. Nie zawsze jest dobrze, ale też nie zawsze jest źle. Agnieszka Stec-Kotasińska przybliża nam życie bohaterów, w którym nagłych zmian jest bardzo wiele. Ich konsekwencje, jak w życiu, są nieprzewidywalne.

Motyw przewodni

Główni bohaterowie to Natalia i Alex. Natalia jest młodą Polką, która po problemach w swoim poprzednim związku postanowiła zamieszkać w Anglii, gdzie poznała Alexa. Alex jest weterynarzem i ojcem niepełnosprawnej Suzie. Wspólnie z Natalią odliczają dni do wymarzonego wesela. Niestety mężczyzna dowiaduje się strasznej prawdy sprzed lat, która będzie kłaść cień na wszystko, dopóki tego nie poukłada. Czy relację z Natalią również to zaburzy?

Kogo jeszcze spotkamy w książce?

Perypetie Natalii i Alexa to główny wątek w książce, ale nie jedyny. Gdyby tak było, to brakowałoby jej smaczku. Tymczasem jest wciągająca i z chęcią śledzimy losy innych bohaterów. Jest m.in. Marcelina, która razem z mężem od lat starała się o dziecko. W końcu może zaadoptować kilkuletnią Ulę. Jest współpracownica Alexa, która musi uzbierać ogromną kwotę na leczenie swojego maleńkiego syna Juliana. Jest rodzina Alexa, w tym matka Suzie mająca problemy ze sobą i chcąca odzyskać straconą miłość. I wreszcie jest Radek – były mąż Natalii. Jak widać, dzieje się dużo, przez co możemy obserwować te same wydarzenia z różnej perspektywy. Wchodzimy w buty każdej z postaci, wiemy, co myśli i czuje.

Co było przed „Tylko to, co ważne”?

„Tylko to, co ważne” jest kontynuacją książki „Siła przeznaczenia”. Nie czytałam pierwszej części, więc na początku nie potrafiłam się odnaleźć, kiedy od pierwszych stron autorka wrzuciła mnie na głęboką wodę i od razu akcja nabrała rozpędu. Jednak stopniowo wszystko stało się jasne i wiadomo było, kto jest kim. Zatem książkę można czytać niezależnie, choć być może podobnie jak ja, będziecie musieli przez pierwszych kilka stron baczniej śledzić, kto w niej występuje.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:

Wydawnictwo Replika logo

Komentarze

komentarze

4 Replies to “„Tylko to, co ważne” Agnieszka Stec-Kotasińska”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close