„Strażnik tajemnic” – Kate Morton

Zdjęcie główne - Strażnik tajemnic

Wiosna przyniosła w tym roku miłą niespodziankę – wznowienie powieści Kate Morton „Strażnik tajemnic”.

Strażnik tajemnic - okładkaTym razem „Strażnik tajemnic” pojawił się w formie kolejnego tytułu wyjątkowej Serii butikowej Wydawnictwa Albatros. Serii, którą uwielbiam nie tylko za przepięknie wydane książki. Powieści, jakie do niej należą, są napisane wspaniałym językiem. Zabierają czytelnika w fascynującą podróż do świata pełnego przygód, namiętności i sekretów. 

Akcja „Strażnika tajemnic” dzieje się dwutorowo – w latach czterdziestych ubiegłego wieku oraz współcześnie. Główna bohaterka Laurel w wieku szesnastu lat była świadkiem zbrodni, którą popełniła jej matka. Kilka dekad później Laurel postanawia rozwikłać zagadkę zabójstwa nieznanego jej mężczyzny. Aby osiągnąć cel, musi zdobyć informacje dotyczące wydarzeń sprzed siedemdziesięciu lat…

Cisza przed burzą

Angielska wieś, dom na pustkowiu, letni dzień na początku lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Budynek jest skromny: mur pruski, biała farba łuszczy się delikatnie na zachodniej ścianie, a klematis pnie po tynku. Z nadstawek kominowych unosi się para i wystarczy jedno spojrzenie, by wiedzieć, że na płycie kuchennej pyrka w garnku coś smacznego. Mówią o tym również grządki warzywne na tyłach domu, okna dumnie pobłyskujące szybkami w ołowianych ramkach, dach ze starannie uzupełnionymi ubytkami w dachówkach. (…)

Nie wiadomo skąd pojawia się stadko kur, które zaczynają wydziobywać coś spomiędzy cegieł, którymi wyłożona jest ścieżka, sójka wlecze swój cień przez ogród, traktor na pobliskiej łące z terkotem budzi się do życia. A wysoko ponad tym wszystkim leży sobie na plecach, na podłodze drewnianego domku na drzewie pewna szesnastolatka, która mocno przyciska cytrynową landrynkę językiem do podniebienia i wzdycha.*

Tymi słowami rozpoczyna swoją opowieść Kate Morton. Sielankowy obraz nie zapowiada tragedii, która wkrótce nastąpi i zmieni życie Laurel na zawsze. 

W sieci pająka

Czytałam „Strażnika tajemnic” z zapartym tchem. Morton zwinnie jak pajęczyca chwyta czytelnika w sieć, którą misternie utkała za pomocą niezwykłej wyobraźni. Ostrzegam, zapomnicie o całym świecie przy lekturze tej książki.    

Czytaj także: „Milczący zamek” – Kate Morton.

* Cytat pochodzi z recenzowanej książki.


Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:

Wydawnictwo Albatros logo albatros na tle słońca czarno-biała grafika

Komentarze

komentarze

One Reply to “„Strażnik tajemnic” – Kate Morton”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close