Skandal – Katarzyna Nowakowska

skandal„Skandal” to literacki coming out znanej fanom romansów autorki, czyli K.N. Haner. Jesteście ciekawi co innego czeka na Was przy okazji zmiany nazwiska?

Ona przyzwyczaiła się do spełniania oczekiwań innych. On zawsze dostaje, to czego chce.

Ona jest żywiołową, lubianą przez wszystkich córeczką tatusia milionera, która – gdy światła gasną – zamienia się w prawdziwą femme fatale.

On jest wycofanym, gburowatym i nudnym angielskim arystokratą.

Na pierwszy rzut oka różni ich wszystko. Łączy? Niewytłumaczalne napięcie i… tajemnice. Ale czy wypada, żeby Julia uwiodła najważniejszego klienta swojego ojca?

Skandal wisi w powietrzu…

Myśleliście kiedyś, że znanemu Wam autorowi może się udać, skraść Wasze serce jeszcze raz? Kasi się to udało. I zrobiła to w iście koncertowym stylu. „Skandal” to zupełnie nowe oblicze jej, jako autorki. Nie tylko z powodu wydania książki pod własnym nazwiskiem.

Czym się różni od poprzednich powieści?

„Skandal” to pierwsza historia Kasi, którą osadziła w polskich realiach. Przyzwyczaiła nas, że akcje jej powieści toczą się za granicami naszego pięknego kraju, głównie w Stanach Zjednoczonych. Tym razem jest inaczej. Owszem, nasza bohaterka wyjeżdża do Nowego Jorku, jednak jest to wyjazd wyłącznie służbowy (choć nieco dłuższy). To, co otrzymujemy w „Skandalu” brzmi swojsko, ale jednocześnie z klasą.

To także jeszcze jedna ogromna różnica, w stosunku do dotychczasowych powieści. Jest delikatniejszy, bardziej stonowany. To lekka, nienachlana historia. Bardziej obyczajowa z dodatkiem romansu i nutką erotyki niż historie, do których nas przyzwyczaiła. Jest zdecydowanie bardziej dojrzała w porównaniu do poprzednich.

Nie myślcie jednak, że cały czas będzie spokojnie i delikatnie. Nie zabrakło zaskakujących momentów. Na dodatek, na wielki finał Kasia rzuci Wam bombę, która spowoduje niecierpliwe oczekiwanie na kontynuację historii Julii Widawskiej.

Nowy etap w twórczości autorki

Kasia, jako autorka, ewidentnie wchodzi w kolejny etap. Jakby jej poprzednie, szczególnie pierwsze powieści, były literackim okresem dorastania, nastoletniego buntu i szaleństwa. A teraz, wraz z wydaniem się pod prawdziwym nazwiskiem, a nie pseudonimem, zaczyna wchodzić w dorosły, dojrzały etap. Co z tego wyniknie? Czy potwierdzą się moje przypuszczenia, że możemy oczekiwać dojrzalszych historii? Czas pokaże.

Na razie otrzymujemy zupełne inną stronę autorki. Już „Drwal” zaskoczył wielu czytelników swoją odmiennością od tego, do czego przyzwyczaiła nas Kasia. Wręcz niektórzy byli niezadowoleni, gdyż nie spodziewali się tak delikatnej historii, a oczekiwali czegoś podobnego, do tego, co otrzymywali dotychczas. A „Skandal”? Jest po prostu szokującą zmianą, której wielu mogło się nie spodziewać po autorce.

Nie zmieniło się jedno. „Skandal”, tak samo jak poprzednie książki autorki, czyta się szybko. Fabuła jest ciekawa i intrygująca. Są tu momenty wyciszenia, po których następuje podkręcenie tempa akcji. Kasia potrafi budować napięcie, wkręcając czytelnika w stworzoną przez siebie historię. Będziecie chcieli dowiedzieć się, co było dalej. Choć myślę, że takiego finału powieści się nie spodziewacie.

Jestem przekonana, że większość z Was po przeczytaniu „Skandalu” będzie niecierpliwie oczekiwać jego kontynuacji.


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze

2 Replies to “Skandal – Katarzyna Nowakowska”

  1. Do tej pory nie poznałam żadnej książki tej autorki. Jakoś mi nie po drodze, bo moja lista pragnień jest wyjątkowo długa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close