„Serca w pułapce”, czyli dalsze losy Tristana i Layli

Kiedy pożegnałam Tristana i Laylę w książce „Ulubione momenty” Adriany Popescu, oboje musieli uporać się z własnym wnętrzem, a na Laylę czekała wymarzona podróż dookoła świata. Ostatnio miałam przyjemność poznać ich dalsze losy w książce „Serca w pułapce”. Jesteście ciekawi, czy mają więcej ulubionych momentów? Czy ich związek ma szanse na przetrwanie?

Odwiedzając różne zakątki świata, przez wiele miesięcy Layla gromadzi przepiękne fotografie i chwyta ulubione momenty. Nareszcie nadszedł czas na powrót do domu, do Tristana. To też czas na nowe wyzwania dla kariery zawodowej fotografki. Layla została doceniona przez świat sztuki i coraz więcej drzwi stoi dla niej otworem.

Pod skrzydłami słynnego galerzysty

Po powrocie do domu na dziewczynę czeka wiele niespodzianek. Właśnie zostaje otwarta jej wystawa, co kończy się sukcesem, a jej galerzystą jest nie kto inny, a słynny i szanowany w środowisku David Stiller. Layla wie, że czego ten się chwyci, zamienia w złoto. Artyści, którymi się opiekuje, są jednymi z najbardziej cenionych. Czyżby jej zdjęcia miały trafić tak daleko?

Bardzo szybko wpada w nowy rytm: galerie, spotkania, plany kolejnych projektów… Jednak czy jest w tym miejsce na wszystkich przyjaciół, którzy pomogli jej uwierzyć w siebie i dojść tak daleko? Czy zdjęcia, które teraz ma wykonywać dalej odzwierciedlają jej duszę? Odnajdzie się w nowym świecie, czy coraz bardziej zatraci? Podniecenie miesza się z wątpliwościami.

Z miłością pod górkę

Layla coraz częściej obserwuje, że Tristan nie podziela jej entuzjazmu. Nie przepada za Stillerem, zaczyna mieć tajemnice. Ich związek miał rozkwitać, tymczasem jest więcej kłótni, a rzeczywistość przestaje wyglądać różowo. Pojawia się Stella, piękna sąsiadka Tristana, którą Layla spotyka nago pod jego prysznicem. Na dodatek zdaje się być jeszcze lepszym fotografem niż Layla. Taka huśtawka napięć, emocji i sprzecznych uczuć nie wróży nic dobrego.

Inny wymiar „Ulubionych momentów”

Pomimo tego, że „Serca w pułapce” to kontynuacja, inaczej wygląda fabuła. Poprzednia część była przepełniona optymizmem. Było w niej wiele marzeń, magii, wiary we własne siły. W tej też to jest obecne, ale jest ona bogatsza o doświadczenia związane z bliskością drugiej osoby, odpowiedzialności za siebie i kogoś. Pojawiają się rzeczywiste problemy i troski. Do tego kariera, która ma wpływ na relacje. Nie raz w trakcie czytania pojawiają się refleksje na temat tego, co jest naprawdę ważne. Jest wewnętrzna walna między dążeniem do marzeń a dbaniem o uczucie. Ale jak przełoży się to na relację Layli i Tristana?

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy

Komentarze

komentarze