Potwory – Anna Potyra

potwory

potworyPotwory Anny Potyry drążą w bolesnej przeszłości. Żywią się bólem, jątrzą i z lubością mieszają w umysłach. Co najbardziej przerażające – pod maską bliskich osób skrywają do szpiku przeżarte złem wnętrza.

Na obrzeżach Warszawy, w Lesie Bemowskim, odnalezione zostaje ciało pięknej i młodej dumy Opery Teatru Wielkiego. Magdę Rosińską spotkała bestialska śmierć, zginęła pchnięta ponad 50 razy nożem. Morderca, co szczególnie daje się zauważyć, zmasakrował twarz urodziwej śpiewaczki. Pierwsze wnioski nachalnie nasuwają się same: być może stołeczni mieszkańcy powinni zacząć obawiać się przypadkowego, działającego w afekcie zabójcy… A może jest nim osoba z otoczenia, doskonale znająca ofiarę i jej trudne sekrety?

Kilka miesięcy wcześniej, podczas symbolicznego dla Opery Narodowej spektaklu Traviaty, Natasza Zandler, najzdolniejsza solistka i gwiazda światowego formatu, zauważyła wśród zgromadzonej publiki twarz potwora. Człowieka należącego do przeszłości. Bestii, która wróciła. Dlaczego? By dalej gnębić swoją ofiarę? Kobieta nie będąc w stanie dokończyć swojej kwestii zasłabła. Kurtyna.

Toksyczne sekrety

Sprawa morderstwa zdaje się być utkana z luk. Podejrzenia mnożą się i rozgałęziają. Śledczemu, Mateuszowi Corsettiemu i profilerce, Izie Rawskiej zdecydowanie coś umyka, obraz nie jest holistyczny. W dodatku komisarz Adam Lorenz nie bierze udziału w sprawie. Został zawieszony w służbie ze względu na niejasne okoliczności pobicia pozornie przykładnego obywatela, partnera pielęgniarki, ojczyma uroczej, kilkuletniej sąsiadki.

Jak wiele łączy powyższe wątki tylko teoretycznie toczące się własnymi torami? Z jakimi bestiami zmierzą się bohaterowie?

Rosińska, choć mężatka, wraz z mężem pozostawała w związku poliamorystycznym z kobietą. Rzeczona Ewelina zdecydowanie nie mówi śledczym prawdy, w dodatku nie posiada alibi na czas zabójstwa partnerki. Dodatkowo mogłoby wydawać się, że denatkę oraz Zandler łączył konflikt zawodowy i skomplikowane prywatne zaszłości, jednak niejasności co do potencjalnego motywu jest zbyt wiele. Choć po pamiętnym nieudanym spektaklu solistki Rosińska otrzymała szansę na wyjście z cienia rywalki, problemy psychiczne Nataszy zdają się przeczyć możliwości dokonania zbrodni. Pomimo pewnej trudnej i delikatnej sprawy, którą na swoje barki wziął Lorenz, ścieżki prywatnej kwerendy oraz policyjnego śledztwa przenikają się.

Przeszłość w natarciu

Im bliżej mrocznego rdzenia obu dochodzeń, tym większe niebezpieczeństwo zagraża zarówno niepokornemu śledczemu, jak i artystce. Z jakiego rodzaju potworami mają do czynienia? Czy możliwe jest ostateczne zażegnanie demonów z przeszłości? Jaka jest tego cena?

Potwory Anny Potyry dotykają niewygodnego i tragicznego tematu molestowania seksualnego. Dobitnie przypominają o fakcie, że najbardziej zwyrodniałe jednostki często skrywają się za pozorami przeciętnych, miłych osób, często z najbliższego otoczenia. Książka prócz osi skomplikowanych śledztw ukazuje skutki traumatycznych wydarzeń. Nie zawsze odcięcie przeszłości jest możliwe, a nawet jeśli, cena wyzwolenia jest zdecydowanie dojmująco  wysoka…


Za książkę do recenzji dziękujemy wydawnictwu

wydawnictwo zysk i s-ka

 

Komentarze

komentarze

One Reply to “Potwory – Anna Potyra”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close