Poczuj magię Świąt – „Chłopiec zwany Gwiazdką” Matt Haig

Do świąt Bożego Narodzenia pozostało zaledwie kilka dni. To czas na kupienie ostatnich prezentów, przygotowanie ostatnich wigilijnych potraw. To również najlepsza pora, by maksymalnie wykorzystać adwentowy czas i w pełni poczuć świąteczny klimat. Pomoże w tym książka „Chłopiec zwany Gwiazdką”, w której autor w bajkowy sposób opisuje życie Świętego Mikołaja.

Głównym bohaterem tej historii jest Mikołaj. Mieszka on w ubogiej chatce w Finlandii z ojcem drwalem i małą myszką. Są bardzo biedni, tak biedni, że chłopiec w ciągu całego swojego życia dostał jedynie dwie zabawki (sanie oraz lalkę z rzepy). Mimo ubóstwa Mikołaj jest szczęśliwym chłopcem, wierzącym w magię i szukającym dobra w ludziach. Jego spokojne dotąd życie ulega zmianie, gdy ojciec oświadcza, że weźmie udział w wyprawie na Daleką Północ, aż do Elfiego Jaru, a podczas jego nieobecności zaopiekuje się nim ciotka Karlotta. Chłopiec nie umiał znaleźć z nią wspólnego języka, wyruszy więc na oszukiwanie ojca…

A gdzie jest gorąca wiara w magię, tam zawsze istnieje jakaś możliwość. Mikołaj czuwał całą noc, poszukując możliwości, aż przestał wszystko analizować i po prostu w nią uwierzył. To jest możliwe. Uwierzył tak mocno, tak gorąco, że stała się prawdziwa. Myślenie o tym, jak coś zrobić, nie miało wiele sensu w obliczu rzeczy niemożliwych, logika i sens nie miały tutaj żadnej władzy. Wiara — wiara to jedyny sposób. Wierząc, że coś niemożliwego jest możliwe, możemy się przecisnąć przez najmniejszy komin i przemierzyć cały świat w ciągu jednej nocy. I to nie byle jakiej, bo nocy najbardziej magicznej z magicznych — nocy Bożego Narodzenia. 

Baśń dla dorosłych i dla dzieci

Matt Haig oddaje w ręce czytelników intrygującą opowieść, która wciągnie małych i dużych. Nie jest to jednak cukierkowa, przesłodzona opowieść o życiu Świętego Mikołaja, lecz mądra, pouczająca opowieść. Książka zawiera całą gamę uczuć: od smutku do radości. Autor pokazuje skrajności, dając do zrozumienia, że życie nigdy nie składa się wyłącznie z dobrych chwil. Każdemu człowiekowi pisane jest zaznać w życiu zarówno słodyczy, jak i przysłowiowej łyżki dziegciu.

Pisarz tak zgrabnie skonstruował swą opowieść, że zarówno dorośli, jak i dzieci mogą ją czytać z pożytkiem dla siebie — każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Na pierwszym planie znajduje się oczywiście historia Mikołaja, ale między wersami można wyczytać znacznie więcej, m.in. o ponadczasowych wartościach takich jak: dobroć, wiara, radość, poświęcenie.

Historia uniwersalna

Książka „Chłopiec zwany Gwiazdką” został napisany prostym, przystępnym językiem. Wszechwiedzący narrator wielokrotnie zwraca się do czytelnika, podkreślając istotne sprawy, które pozostają w pamięci jeszcze długi czas po skończeniu lektury. W świąteczny klimat wprowadza czytelników, oprócz opisanej historii, szata graficzna książki. Historia o Świętym Mikołaju została pięknie wydana — począwszy od okładki, na której mienią się płatki śniegu, aż po wnętrze, w którym znajdują się klimatyczne ilustracje. Tak wydana książka ucieszy oko każdego czytelnika, nie tylko tego najmłodszego. Szata graficzna tej książki potęguje estetyczne doznania czytelnika —  każdy rozdział zaczyna się od misternie przygotowanego inicjału,  a klimatyczne ilustracje dopełniają tekst i zabierają w magiczną podróż. Niech Was nie zmyli tytuł i okładka — to nie jest historia tylko dla dzieci. „Chłopiec zwany Gwiazdką” to ciepła, magiczna opowieść, dla osób w każdym wieku. Gwarantuję, że będziecie usatysfakcjonowani.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy:

Komentarze

komentarze