[PATRONAT MEDIALNY] „Piękny mafioso z KC” – Anna Kalinowska

Piękny mafioso z KC„Piękny mafioso z KC” Anny Kalinowskiej przenosi nas do świata niuansów, które nieznanym sposobem pojawiają się jednokrotne w życiu i okazji, które nie mogłyby wydarzyć się na gruncie innym, aniżeli sąsiedzko – wschodnim.

Na półce trzymam samowar. Prawdziwy, radzieckiej produkcji, 3-litrowy. Rośnie w nim tropikalne pnącze nadając przyjemny, eklektyczny charakter. Przejawiam specyficzny sentyment względem krajów byłego bloku wschodniego. Być może z racji przynależenia do pokolenia postsocjalistycznego zainteresowanie Wschodem jest łatwiejsze. Nie skażone doświadczeniami, które obecnie brzmią anegdotycznie, jednak przeżywane w latach PRL-u nie wyrażały się wyłącznie absurdami utrwalonymi w filmach Barei. Skąd taki wybieg prywatny?

„Retro reportaże z autopsji”, jak o publikacji wyraziła się sama autorka, angażują czytelników w wędrówkę z gatunku „nic dwa razy”. „Piękny mafioso z KC” to zapis podróży po świecie, którego już nie ma i spotkań z ludźmi, którzy już nie istnieją.

Więzi ponadnarodowe

„Opowiedział, jak jego rodzinie od strony ojca, od setek lat żyjącej w Mongolii i znanej z kunsztu hodowlanego, bezprawnie, tylko z donosu komunistycznego dygnitarza zarekwirowano do kołchozu wszystkie barany. Nie zostawili mu nawet jednej zarodowej pary do odnowienia stada. Dziadek po tej stracie już się nie pozbierał. Kolega Ulika opowiadał mu, że jego ojcu, który zapowiadał się na wspaniałego sokolnika, rodzina zabrała konia, żeby chłopaka zmusić do szukania pracy w stolicy. Nie chcieli, żeby kiedykolwiek zobaczył, jak jego stado idzie pod nóż. Przecież z ich mongolskich pastwisk pochodzą barany na zimowe sorty mundurowe sowieckich sołdatów. Ja też zrewanżowałam się rodzinnymi lub zasłyszanymi od przyjaciół moich rodziców historiami traumatycznych wydarzeń związanych z rozpasaniem sowieckiej armii, kiedy wkroczyła na nasze ziemie. Kiedy mówiłam o latach stalinowskiej czystki, tylko kiwaliśmy głowami nad zbieżnością losów ludzi żyjących w krajach odległych o parę tysięcy kilometrów.”

Zapiski minione

Anna Kalinowska przywołuje wojaże, które popełniała w latach 70. I 80. ubiegłego wieku po republikach związkowych, choć – co istotne – nie tylko. Miarą podróży nie są przebyte kilometry wzdłuż. Nie są nimi także dukty mierzone imponującą wysokością, jak w kwestii Gruzińskiej Drogi Wojennej. Tym, co definiuje konkretną eskapadę i wyznacza osobliwy rytm, są spotkania, których pokłosiem stają się najbardziej kuriozalne sytuacje i najcenniejsze wspomnienia. Finalnie to, co zostaje w pamięci, sprowadza się do ludzi bądź wydarzeń.

Ostatecznie największe znaczenie mają piękne paskowe sandały na wysokiej podeszwie. Buty, które prowokują kontakt z gruzińską mafią i tytułowym niezwykłej urody członkiem Komitetu Centralnego Gruzińskiej Partii Komunistycznej. Przeciążona winda, która przyczynia się do powstania złotej epoki przyjaźni polsko – armeńskiej. Relacji kilkupokoleniowej naznaczonej dolarami i kawiorem w słoiku, w pękającej w szwach lodówce letnią porą. Warszawsko – berlińska puszka mielonki turystycznej pod fińskim niebem i błędny taniec ślubny do mandżurskiej pieśni żałobnej.

Moc pojedynczej historii

Relacje autorki, poprowadzone pięknym, magnetyzującym językiem, poruszają. Wybijają z rzeczywistości. Od czytelnika zależy, czy zechce zrewidować opowieści i oddać się bliżej niezidentyfikowanej tęsknocie za innym rodzajem mentalności. Za jednokrotnymi historiami, z których utkane są wielkie dzieje. Wspomnienia nigdy nie są płytkimi reliktami.

Kulturantki objęły „Pięknego mafioso z KC” patronatem medialnym. Bądźcie uważni – już niedługo będziecie mogli wygrać 3 konkursowe egzemplarze!



Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu BookEdit

Komentarze

komentarze

3 Replies to “[PATRONAT MEDIALNY] „Piękny mafioso z KC” – Anna Kalinowska”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close