[Patronat medialny] Anna Zaires – Jej porywacz Nie opuszczaj mnie

Finałowy tom trylogii Twist me Jej porywacz Nie opuszczaj mnie to zakończenie historii.

Nora i Julian w końcu są bezpieczni. Wydaje się, że najgorsze już za nimi. Jednak pozostają jeszcze wspomnienia i sny, które sprawiają, że kobieta nie potrafi dojść do siebie. Być może nigdy to się nie stanie.

Oboje próbują wrócić do czasów, kiedy on był jej porywaczem, a ona więźniem. Ale teraz Nora jest z Julianem z własnej woli. Zakochała się i dla swojego mężczyzny zrobi wszystko. Jeżeli będzie trzeba, ochroni go własnym ciałem.

Między kochankami pojawia się kość niezgody. Obietnica, którą Nora złożyła pewnemu człowiekowi i której ma zamiar dotrzymać, niezależnie od woli Juliana.

Nora

Nora zmieniła się. Nie jest już ofiarą, zawalczyła o siebie, o spokój swojej duszy. Poczuła miłość. Trudną, brudną, zbudowaną na śmierci, ale obezwładniająca jej serce. Nie umie przestać kochać Juliana, choć on nie jest łatwy do kochania. Jego mrok czasem jest zbyt wielki i Nora czasem się gubi w swoich czuciach. Wchodzi jednak naprzeciw całemu złu, żeby uratować ukochanego.

Julian

Julian to dalej bezwzględny handlarz bronią, który usuwa wszelkie przeszkody na swojej drodze. Jego kotek ma być bezpieczny, jego zabawki nikt nie może zabrać. To jednak jego słaby punkt i to go gubi. Zbyt pewny siebie traci czujność. Zupełnie niespodziewanie Nora okazuje się silniejsza, niż przypuszczał. To budzi w nim emocje, których nigdy nie czuł. To go niepokoi, nie umie sobie z nimi poradzić.

Jej porywacz

Tom trzeci kończy historię Nory i Juliana. Zdecydowanie udana opowieść prowadzi nas przez emocje i wydarzenia. Nora, która miała być tylko zabawką, okazuje się silną i zdeterminowaną kobietą, która walczy o miłość. Nie przebiera w środkach, zaskakując nas wszystkich swoją przemianą. W tym tomie dużo się dzieje, zawirowania spadające na naszych bohaterów potwierdzają tylko ich uczucia.

I nawet zły Julian w końcu rozumie, że nie chce, by Nora kiedykolwiek go opuściła.

Jej porywacz Nie opuszczaj mnie to ciekawe zakończenie tej trylogii. 

Kulturantki objęły patronatem tę wspaniałą historię, więc wkrótce dla Was konkurs. 

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe.

Komentarze

komentarze