Oszukana. To mogło spotkać ciebie – Magda Stachula

Oszukana to czwarta książka w dorobku Magdy Stachuli i zarazem moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki. Czy udane?

23-letnia Lena interesuje się fotografią. Mieszka ze swoim chłopakiem w domu nad jeziorem. W tym, jakże ustronnym miejscu, kobieta czuje się w końcu bezpiecznie. Jest tylko jeden problem – mężczyzna nie wie, jaka jest prawdziwa historia jego ukochanej. Bo na pewno nie taka, jaką mu zaserwowała…

Oszukana – przez kogo?

Mimo upływającego czasu, Lena nadal ogląda się ze strachem przez ramię. Nie pomogło jej to, że wymyśliła siebie od nowa. Zatarła wszystkie ślady z przeszłości i ma nadzieję, że przeszłość się o nią nie upomni. Jej spokój nie trwa jednak długo… Gdy zostaje odnalezione ciało mężczyzny, którego kiedyś znała, kobieta zdaje sobie sprawę, że niebezpieczeństwo wciąż na nią czyha i może jest bliżej niż myśli. Przed kim (lub przed czym) ucieka Lena? Jaka jest jej przeszłość? Jakie tajemnice skrywa kobieta?

Od kilku miesięcy żyję w zawieszeniu, przeczekuję, a teraz doszło do tego wyczekiwanie, że coś się za chwilę wydarzy. Coś złego, coś, co znów będzie kazało mi uciekać.

Wszyscy kłamią

Oszukana została napisana z perspektywy różnych bohaterów. Dzięki zastosowaniu pierwszoosobowej narracji poznajemy historię Leny, Nikodema oraz Emila. Stopniowo poznajemy wszystkie te postaci. Akcja zgrabnie łączy przeszłość z przyszłością, a autorka stopniowo dawkuje informacje. Nie znajdziemy tu opisów zbrodni. W Oszukanej prym wiedzie kłamstwo. Okazuje się również, że granica między prawdą a fikcją jest bardzo cienka…

Magda Stachula potrafi zaintrygować i przykuć uwagę czytelnika ciekawymi postaciami i zagłębianiem się w psychikę bohaterów. Zakończenie mogłoby sugerować, że będzie kolejna część, nie wiem tylko, czy byłaby potrzebna. Wydaje mi się, że ta historia skończy się na jednym tomie.

Podsumowując, uważam, że Oszukana to wciągający thriller, przy którym nie można się nudzić. Z pewnością przypadnie do gustu osobom lubiącym tajemnice i tym, którzy nie lubią w książkach rozlewu krwi i drastycznych scen.

Za książkę do recenzji dziękujemy Wydawnictwu: