Mija 20 lat od dramatycznej śmierci nastoletniej Amandy. Jej ciało zostało odnalezione podczas dobiegającego końca turnusu wakacyjnego w posiadłości Camp Macaw. „Nikomu nie powiem” to hasło-domena każdego, kto może cokolwiek o tej zbrodni wiedzieć. Każdego z rodzeństwa MacAllisterów.
Jest rok 2018. Teraz, po tragicznym wypadku, w którym zginęli państwo MacAllisterowie – właściciele obozu, ich dorosłe dzieci ponownie muszą pojawić się w rezydencji, by poznać testament rodziców. Spotkanie wymusi konfrontację z przeszłością, a ta okazuje się zostać przez każdego z rodzeństwa zapamiętana zupełnie inaczej.
Wszyscy mamy tajemnice
Każdy z rodzeństwa obecny był podczas feralnego turnusu w 1998 roku. Każdy na kilka godzin przed śmiercią Amandy, a także po, miał z nią styczność. Ryan, najstarszy z rodzeństwa, obecnie zdeterminowany by Camp Macaw sprzedać i zapewnić swojej rodzinie lepszy byt, był ówczesną sympatią dziewczyny i spotkał się z nią niedługo przed zgonem. Sceptyczna co do dalszych losów posiadłości Margaux, pełniąca rolę „drugiej matki”, była najbliższą przyjaciółką nastolatki i doskonale znała powód jej nocnego oddalenia się od grupy. Wycofana i obojętna Mary przespała noc, podczas której doszło do morderstwa, zaś bliźniaczki, najmłodsze Kate i Liddie, których oblicza znane rodzinie stanowią jedynie fałszywe kreacje, nie przypadkiem wytatuowane mają te same sentencje: „nikomu nie powiem”. Jest jeszcze Sean – wierny wieloletni opiekun Camp Macaw, który także miał swój niejasny udział w wydarzeniach sprzed lat…
Teraz gdy zderzenie wspomnień i odtworzenie jednostkowych historii jest nieuniknione, prawda musi wyjść na jaw. Kto i dlaczego zabił Amandę? Jakie sekrety łączą poszczególnych bohaterów?
Zatajona prawda
„Nikomu nie powiem” to rewelacyjny thriller do samego końca trzymający w napięciu. Autorka mistrzowsko potęguje niepewność czytelników pozwalając na podejmowanie tropów, które finalnie okazują się być fałszywe. Catherine McKenzie stworzyła w pełni realne portrety psychologiczne ludzi zapętlonych w kłamstwa i tajemnice. Ukazała ponadto obraz uwikłanych w role i trudne relacje członków rodziny oraz korozję ich więzi wywołaną dramatem z przeszłości. Postaci wykreowane przez pisarkę są na wskroś ludzkie i nie sposób jest się wobec nich dystansować.
Faktem jest, że kłamstwo niszczy nie tylko „nosiciela”, ale i relacje. Jednak czy prawda ma zdolność oczyszczania i zdoła naprawić to, co nie uległo ostatecznemu zaprzepaszczeniu?
Chcielibyście spróbować rozwikłać rodzinny sekret? Kulturantki objęły powieść „Nikomu nie powiem” patronatem medialnym, co wiąże się z konkursem i możliwością wygrania egzemplarza.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu
Gratuluję patronatu. Nabrałam na książkę ochoty.