Nie da się uciec od przeszłości … – Jessica Sorensen, Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha

Jessica Sorensen powraca i po raz kolejny łamie serca swoich czytelników. Po zapadającej w pamięć serii o Callie i Kaydenie, przyszła pora na perypetie Elli i Michy oraz ich przyjaciół. Co tym razem przygotowała dla swoich fanów? Przekonajcie się sami.

Ella Daniels to dziewczyna po przejściach, z burzliwą przeszłością. Niegdyś była zadziorna, niepokorna i mówiła wszystkim prawdę prosto w oczy. Zmieniła się całkowicie, odkąd wyjechała na studia. Jest teraz spokojna, wyważona i postępuje zgodnie z regułami. Zbudowała wokół swojego serca niewidzialny mur, z pozoru nie do pokonania. Właśnie skończyła pierwszy rok nauki w college’u i zmuszona jest na czas wakacji powrócić do rodzinnego miasteczka – miejsca, z którego osiem miesięcy wcześniej wyjechała nagle, bez słowa. Do miejsca, o którym wolałaby zapomnieć. Przyczyną jej nagłego wyjazdu stała się jedna dramatyczna noc na moście. Jedyną osobą, która wie, co się wtedy wydarzyło, jest Micha Scott, sąsiad i jej najlepszy przyjaciel od dzieciństwa. Nawet on nie wiedział, gdzie na tak długo zniknęła Ella. To również on bezskutecznie szukał przez ostatnie osiem miesięcy swojej przyjaciółki i jednocześnie dziewczyny, którą kocha. Kiedy w końcu się spotykają, Micha zauważa, że dziewczyna jest całkowicie inna. Chłopak za wszelką cenę pragnie odzyskać swoją przyjaciółkę i miłość swojego życia. Wie, że droga do serca Elli będzie bardzo trudna i wyboista, nie wie jednak jak wielka walka toczy się w sercu i duszy dziewczyny.

– Wzięłam jedną z tych jej pigułek – Odchylam głowę w tył i wystawiam twarz na strugi deszczu. – Chciałam tylko zobaczyć, co czuła. Dlaczego sądziła, że jest niezwyciężona.

Micha staje na belce, rozpościerając ręce na boki, a jego ciężkie buty ślizgają się po mokrym metalu. Nad naszymi głowami błyskawica przeszywa niebo i uderza w ziemię.

– Twoja matka tego nie wiedziała, ale ty tak. – Łapie jedną ręką metalowy drut nad naszymi głowami, a drugą wyciąga do mnie. – A teraz podejdź tutaj. Wystraszyłaś mnie na śmierć.

– Nie wiem, czy zdołam – odpowiadam cicho. Unoszę głowę i obracam twarz do niego. – Nie jestem pewna, czy chcę. Ośmiela się postawić jeszcze jeden krok w moim kierunku. Mruga, a gęste rzęsy chronią oczy przed ulewą.

– Chcesz. Jesteś od tego silniejsza. – Wyciąga błagalnie rękę, bym się do niego zbliżyła. – Proszę, tylko podejdź tutaj.

Jessica Sorensen, Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha

Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach wydawnictwa Zysk informację, że zostanie wydana kolejna książka autorstwa Jessici Sorensen, wiedziałam, że będę musiała ją przeczytać. Już po lekturze pierwszej części przygód Callie i Kaydena polubiłam ciekawych bohaterów oraz lekki i przyjemny styl autorki, który przypadł do gustu wielu czytelnikom zarówno w Polsce, jak i na całym świecie. „Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha” ani na moment nie zawiodły moich oczekiwań. Wiem, że sięgając po książki tej autorki, za każdym razem dostanę to, czego się po nich spodziewam.

Jessica Sorensen przyzwyczaiła nas już, że w swoich książkach serwuje wybuchową mieszankę dramatu, życiowych problemów i gorących uczuć. Autorka nie boi się poruszać trudnych życiowych tematów, takich jak alkoholizm, choroba psychiczna, śmierć bliskich osób czy rodzinne konflikty. Te wszystkie problemy, wkomponowane w historię miłości tej dwójki młodych ludzi, dają piękną i wzruszającą opowieść, którą pochłania się w ciągu kilku godzin, nie mogąc się od niej oderwać. Zaliczyłabym ją do grupy tych, które mają zbyt małą ilość stron, by czytelnik mógł wystarczająco nasycić się odkrywaną historią. Całe szczęście, jest to pierwsza część serii „The Secret”, gdyż jedna książka to zdecydowanie za mało, by móc rozstać się z tymi bohaterami. Nie mogę się już doczekać jej kontynuacji.

Książka należy do gatunku New Adult, co powoduje, że fabuła idzie pewnym, utartym dla niego schematem. Trudno w tej dziedzinie wymyślić coś nowatorskiego, poza tym fani tego typy literatury lubią ją między innymi za ten właśnie schemat. W tej historii nie jest to jednak w żaden sposób minusem. Podobnie, jak w przypadku historii Callie i Kaydena, narracja prowadzona jest z dwóch perspektyw, Elli oraz Michy. Możemy dzięki temu wiedzieć, co myśleli i przeżywali bohaterowie w danych sytuacjach, jakie były ich obawy i plany. Ten sposób narracji daje pełny obraz opisywanej historii.

„Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha” to świetna opowieść o dwójce młodych ludzi, którzy pragną być razem, jednak boją się pozostawić za sobą burzliwą przeszłość i pokonać przeszkody stojące im na drodze. Jeśli szukacie lektury na letni wieczór, to historia Elli i Michy będzie na to idealna. Kto wie, być może i Wy pokochacie styl autorki i dołączycie do grona czytelników z niecierpliwością czekających na kolejne jej książki.

– Micha, muszę się stać tamtą osobą. Inaczej nie mogę oddychać. Zostaw wszystko w spokoju. Może i ten cholerny ogień istnieje, ale chcę, by znikł. – Obracam się do niego plecami i modlę się, by choć raz mnie posłuchał, bo jeśli dalej będzie nalegać, prędzej czy później nie uda mi się mu oprzeć. Ale Micha nigdy w życiu nie odrzucił żadnego wyzwania.

Jessica Sorensen, Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-ka

Komentarze

komentarze