„Miłość pod koniec świata” – audiobook

milosc-pod-koniec-swiataChcę zaprezentować kolejny tytuł, który objęłyśmy patronatem zarówno w wersji papierowej, jak i audiobooka. Mowa o książce „Miłość pod koniec świata” Grzegorza Filipa. Już sam tytuł wydaje się intrygujący, prawda? A ponieważ akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy przed datą, która wedle kalendarza Majów ma oznaczać koniec świata, tytuł nabiera jeszcze większego znaczenia.

Główni bohaterowie to Anna i Bernard. Anna jest nieszczęśliwą żoną wiecznie nieobecnego badacza, matką nastoletniego Eryka i dziennikarką. Ponieważ kobieta chce nie tylko utrzymać stanowisko, ale piąć się w górę po szczeblach kariery, postanawia udowodnić swoje umiejętności i bierze trudny temat w terenie, gdzie czeka ją dłuższe śledztwo. Na podstawie anonimowego donosu dostarczonego w szarej kopercie do redakcji, próbuje wniknąć w bogate elity. W hotelu, w którym się zatrzymuje poznaje Bernarda, tajemniczego mężczyznę, który ucieka przed swoją przeszłością. Zupełnie niespodziewanie pojawia się między nimi nić porozumienia i sympatii. Co jednak, kiedy okaże się, że mało przyjemne śledztwo w sprawie korupcji coraz bardziej będzie prowadziło Annę do Bernarda? Co może ukrywać przed światem? Co jest w jego przeszłości aż tak mrocznego? Bohaterowie muszą zmierzyć się z problemami, przeszłością, podjąć ważne i wyraźnie rzutujące na ich życie decyzje. Do tego dochodzi dojrzała i poważna miłość, przez co całość tworzy wyważoną mieszaninę różnych emocji.

„Miłość pod koniec świata” jest tym typem książki, która nie porywa czytelnika od samego początku a zaczyna interesować bardziej z biegiem fabuły. Z tego względu byłam ciekawa, jak sobie z tym fantem poradziła lektorka, Joanna Gajór. Kluczowe w tej książce jest to, żeby zachęcić od samego początku do słuchania. Czy Joanna Gajór dała radę zainteresować słuchacza? Moim zdaniem tak. Po raz kolejny udowodniła, że poradzi sobie z każdą książką! Dzięki niej fabuła wydaje się bardziej wciągająca. Książka skłania do myślenia i refleksji, a spokojny ton, jaki w większości towarzyszy głosowi lektorki wprowadza odpowiedni ku temu nastrój.

A czy Wam głos Joanny Gajór spodoba się w tej odsłonie? Oceńcie sami! Poniżej krótki fragment jej interpretacji książki „Miłość pod koniec świata”.


Za audiobook do recenzji dziękujemy 

logo story

 

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close