Lucian – Bethany–Kris [patronat medialny]

Czym jest Lucian? W telegraficznym skrócie to rewelacyjne połączenie mafii i klubów motocyklowych. Co dostaniecie od autorki?

Lucian Marcello zdaje sobie sprawę z oczekiwań, które spoczywają na nim jako na najstarszym synu jednego z najpotężniejszych donów północnoamerykańskiej Cosa Nostry. W jego świecie rodzina to coś więcej niż krew i nazwisko. To honor, szacunek, interesy i życie. Nie ma niczego ważniejszego. Urodził się w tym świecie i w tym świecie umrze.

Jordyn Reese skupia całą siłę i energię na pozostawaniu poza radarem mężczyzny, który nie zawahałby się ani chwili, żeby ją zabić. Jej życie jest zdominowane przez otaczających ją członków niebezpiecznego klubu motocyklowego, a przyszłość zależy głównie od tego, jak użyteczna dla nich będzie. Ostatnie, czego dziewczyna potrzebuje, to żeby jakiś mafioso ściągał na nią jeszcze więcej uwagi.

Niesłychanie okrutny Lucian nie spocznie, dopóki nie zlikwiduje zagrożenia czyhającego na Jordyn. To jednak może go kosztować więcej niż sądzi.

Oczekiwania kontra rzeczywistość

O Bethany – Kris i jej serii „Filthy Marcellos” czytałam bardzo dużo dobrych opinii na zagranicznych portalach książkowych. Miałam okazję również przeczytać fragment powieści w wersji oryginalnej. To właśnie ten moment utwierdził mnie w przekonaniu, że książki te są warte uwagi. Kiedy więc pojawiła się zapowiedź polskiego wydania powieści, nie miałam wątpliwości, że muszę ją przeczytać. Czy się zawiodłam na linii oczekiwania kontra rzeczywistość? Ani trochę.

Mafia i motocykliści

Lucian to połączeni dwóch ulubionych tematów wielu fanów romansów – mafii i klubów motocyklowych. Nie miałam okazji do tej pory czytać powieści o takiej tematyce. Zawsze te motywy występowały solo. Tym razem mamy je połączone i to na dodatek w znakomity sposób. To idealna opcja dla czytelników, którym temat mafii nieco się przejadł, a jednocześnie chcieliby przeczytać coś ciekawego. W tym przypadku otrzymujemy zarówno interesującą fabułę, jak i wciągającą, trzymającą w napięciu do ostatnich stron powieść.

Jak ogień i woda

Jordyn to przysłowiowa kobieta z jajami. Nie znajdziecie w niej cech stereotypowej bohaterki mafijnych powieści. Zahukanej, wystraszonej dziewczyny, bojącej się własnego cienia. Jordyn od lat żyła w towarzystwie motocyklistów, będąc pod opieką jednego z nich, więc wie, czego się po nich może spodziewać.

Lucian jest typowym samcem alfa, czego nie ukrywa. Opiekuńczy, dominujący, lojalny, ale jednocześnie z pokręconą przeszłością za plecami, która zawsze odezwie się w najmniej spodziewanym momencie. Ta dwójka jest jak ogień i woda, dzięki czemu, wbrew pozorom, idealnie się uzupełniają.

Nietypowa dla romansu narracja

Lucian jest powieścią napisaną w trzeciej osobie. Osobom przyzwyczajonym do czytania historii pisanych w pierwszej osobie może być trudniej na początku. Oczywiście do momentu przestawienia się na taką narrację. Kiedy już minie ten krytyczny moment, czeka na Was znakomita i wciągająca lektura. Bethany – Kris ma lekkość pisania, co przekłada się na dosłowne wciąganie kolejnych stron. Jeśli dodamy do tego znakomicie opisany, ostatnio dość oklepany, temat mafii, wtedy dostaniemy powieść, po którą warto sięgnąć.

Powieść Lucian to pierwszy tom serii „Filthy Marcellos”. Bethany – Kris dopuszcza do głosu każdego z trzech braci Marcello. Następny w kolejce jest Giovanni, po którym na swoje pięć minut czeka Dante. Jeśli przeczytacie pierwszy tom, będziecie wiedzieli, dlaczego warto czekać na pozostałych.

Kulturantki objęły powieść Lucian patronatem medialnym, w związku z czym wkrótce będziecie mogli wygrać ją w organizowanym przez nas konkursie. Bądźcie czujni.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze