„Lato koloru wiśni” Cariny Bartsch jako atrakcyjna propozycja rozpoczęcia namiętnych wakacji.

Idealna propozycja na gorące, letnie i leniwe popołudnia, w których wolny czas wydaje się płynąć w nieskończoność. Powieść „Lato koloru wiśni” to książka o namiętnym uczuciu pierwszej miłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Utrzymywana w konwencji romansu, dowcipnie opowiada o losach młodych studentów, którzy poszukują prawdziwego uczucia w świecie przereklamowanych relacji. Bujny okres wyborów, przelotnych znajomości i okresu zdobywania doświadczeń życiowych staje się nagle niknąć, gdy w grę wchodzi głębokie uczucie. Czy warto dawać drugą szansę? Ile warta jest przyjaźń? Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej – zapraszam do przeczytania krótkiej recenzji.

Carina Bartsch to znana i bardzo popularna autorka powieści o tematyce miłosnej. Nic dziwnego, że swoim specyficznym sposobem pisania zyskała grono oddanych wielbicieli i wielbicielek na całym świecie. „Lato koloru wiśni” przyniosło jej aż 400 000 zachwyconych czytelniczek, dzięki którym napisała kontynuację losów bohaterów w książce „Zima koloru turkusu”. Sławę i popularność przyniosły jej tematy o których pisze się i będzie się pisało jeszcze przez długie lata, ale dzięki poruszeniu kwestii spraw codziennych – jej powieść stała się realistyczna i bardzo uniwersalna. Carina Bartsch przedstawia losy młodych studentów dla których ważne są takie wartości jak: miłość, przyjaźń, rodzina, nauka, praca. Pisarka za wszelką cenę wysuwa jednak na pierwsze miejsce uczucia. Jej zdaniem pierwsza miłość na zawsze pozostaje w pamięci. Wspomnienia zawsze powracają w najmniej oczekiwanym momencie, a ich siła czasami budzi się do życia i rozpala dawno już ugaszony płomień uczuć. Powieść ta napisana prostym, ale na swój sposób wyrafinowanym językiem sprawia, że czyta się ją z niezwykłym zapałem, a porcji uczuć nie ma się dosyć!

Studentka literaturoznawstwa – Emely, obdarzona specyficznym poczuciem humoru i podejściem do świata, po siedmiu latach spotyka swoją pierwszą miłość. Przystojny i niezwykle czarujący Elyas pragnie na nowo zdobyć serce utraconej przez głupie nieporozumienie – ukochanej Emely. Dziewczyna początkowo stara się ignorować były obiekt uczuć i daje mu do zrozumienia, że nie ma czego szukać w jej ramionach. Dyskretnie, ale stanowczo unika jego obecności, aby na nowo nie otwierać dawno zabliźnionych ran. Czy dawna miłość jednak powróci? Ile warte jest zaufanie i czy da się je na nowo odzyskać? Elyas niejednokrotnie ratuje dziewczynę z opresji i zjawia się zawsze tam gdzie czyha na nią choćby najmniejsze niebezpieczeństwo. Staje się jej opiekunem, niewidocznym gołym okiem – wsparciem, bez którego nie mogłaby się obejść. Troska i szczerość kierująca chłopakiem sprawia, że Emely powoli zaczyna nabierać do niego zaufania i stara się zakopać ciążący od dawna nad nimi topór wojenny. Młoda dziewczyna nieoczekiwanie próbuje także zbliżyć się ku anonimowemu nadawcy maili, który od pewnego czasu nie tylko zajmuje sporo miejsca w jej głowie, ale także budzi coś więcej niż sympatię. Kto tak naprawdę kryje się za maską anonimowości? Czy nieznajomy użytkownik Internetu zawróci Emely w głowie? Koniecznie musicie się o tym przekonać.

Losy głównych bohaterów przeplatają także wewnętrzne rozterki pozostałych przyjaciół z paczki: Sebastiana, Alex, Domienica, Jana, Andy’ego czy Sophie. Przekonajcie się jak zmienne mogą być ludzkie charaktery i co tak naprawdę kryje się w umyśle młodego człowieka. Studenckie życie bywa niekiedy absorbujące i nie składa się tylko i wyłącznie z przyjemnych, radosnych przeżyć. Powieść Cariny Bartsch pokazuje cały wachlarz emocji młodego człowieka, które budzą sympatię, ale także i gniew. Nie macie na co czekać – przekonajcie się sami jak wygląda życie typowej paczki studentów. Gorąco polecam i zachęcam do skorzystania z leniwych, czerwcowych dni. „Lato koloru wiśni” to przede wszystkim intensywny czas poszukiwań tego, co daje prawdziwą pełnię szczęścia i spełnienia. Pełna humoru i sarkazmu książka niejednokrotnie wzbudzi uśmiech, czasem i gorzkie łzy.

Grafika pochodzi ze strony wydawnictwa: