"Kontrakt" Joanna Balicka

„Kontrakt” to jednotomowa historia Treyvona i Aurory.

Aurora postanawia zmienić swoje życie i chcę zostać stewardesą.Po zdanych egzaminach wraz ze swoją przyjaciółką świętuje w służbowym apartamencie, co przeszkadza jednemu z sąsiadów. Kiedy mężczyzna puka do drzwi z awanturą, Aurora nie daje się zbić z tropu i odpyskowuje rozdrażnionemu sąsiadowi. Nie wie jednak, że ich drogi skrzyżują się ponownie.

Aurora

Zdeterminowana dziewczyna ukończyła kurs na stewardessę, żeby zmienić swoje życie, żeby zacząć od początku. Jest pewna swoich umiejętności i nie pozwoli nikomu ustawiać się w rzędzie. Kiedy jednak kiedy jednak awanturniczy sąsiad okazuje być się kapitanem cenionym w jej nowej firmie dziewczyna próbuje załagodzić całą sytuację. Chce być miła i profesjonalna, żeby udowodnić, że początkowo początek znajomości wypadł niefortunnie jednak mężczyzna nie daje się przekonać, co powoduje frustrację u dziewczyny

Treyvon

Bezczelny, zabójczo przystojny i ceniony kapitan Dragon Airlines jest również tym, który chce uprzykrzyć życie Aurorze. Kapitan nie lubi zmian, więc postanawia za wszelką cenę doprowadzić do tego, żeby dziewczyna sama zrezygnowała z pracy. Jednak jest coś, czego mężczyzna nie przewidział. Treyvon czuje magiczne przyciąganie do Aurory, któremu nie umie się oprzeć. Jako notoryczny kobieciarz ma swoje sposoby na zdobycie dziewczyny, co mu się udaje. Ale czy tym razem on zdobył kobietę, czy ona zdobyła jego?

Diabelny kontrakt

Początkowa nienawiść zmienia się w gorącą namiętność, która aż iskrzy, kiedy tylko znajdują się obok siebie. Każde z nich ma swoje traumy, których nie chce ujawniać. Każde z nich boi się różnych rzeczy, które może przynieść ich wzajemna fascynacja. Burzliwe zawirowania między Aurorą a Treyvonem, niedopowiedzenia i tajemnice komplikują ich bycie razem. Ale przecież szczere uczucie potrafi poradzić sobie z każdą przeciwności losu.

Kapitalna historia

Joanna Balicka serwuje nam prawdziwy hate-love. Soczyste dialogi, pikantne sceny i problemy, które piętrzą się przed Aurorą i Treyvonem, powodują niedosyt. Książkę wręcz pochłonęłam, to jedna z lepszych ostatnio pozycji polskich autorek. Niesamowicie lekka, zabawna, a napięcie między bohaterami wręcz namacalne. Bardzo polecam spotkanie z ta parą, a „Kontrakt” koniecznie musi znaleźć się na waszej półce.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Niezwykłe.