Joga, która jeszcze kilkanaście lat temu części osób kojarzyła się z czymś egzotycznym, teraz coraz powszechniej jest praktykowana w naszym społeczeństwie. Aby jednak podejść do niej prawidłowo, zwłaszcza na początku przyda się poradnik i wsparcie specjalistów. Osoby, które rozpoczynają swoją przygodę z jogą, zachęcam do przeczytania książki „Joga. Kurs dla początkujących”.
Teoretycznie tytułów poświęconych tej tematyce jest sporo. Dlaczego więc zdecydowałam się właśnie na ten? Poniekąd wystarczyły mi nazwiska autorów. Agnieszka Wielobób i Maciej Wielobób od lat specjalizują się w tego typu klimatach. Czytałam tytuły poświęcone uważności i ajurwedzie ich autorstwa. Z trzecią autorką, Magdaleną Repetowską, spotkałam się po raz pierwszy, ale postanowiłam jej zaufać.
„Joga. Kurs dla początkujących” – konstrukcja książki
Książkę podzielono na kilka rozdziałów. Najpierw mamy krótki wstęp wyjaśniający, czym jest joga i w jaki sposób pracować z książką. Autorzy sugerują, by każdy z zamieszczonych dalej rozdziałów przerabiać po dwa razy, a całą praktykę początkującą rozłożyć na dwa miesiące. Następnie jest osiem lekcji, które stopniowo wprowadzają w podstawowe asany i sekwencje.
Zanim rozpoczniemy pierwsze ćwiczenia, dowiadujemy się, jak ważny w praktyce jogi jest oddech i w jaki sposób go uspokajać i wydłużać. Później kolejno omawiane są wszystkie następujące po sobie asany. Dalej są dokładne ilustracje przedstawiające wszystkie przyjmowane pozycje.
Co mi się spodobało?
Przede wszystkim przejrzystość. Chociaż opisy poszczególnych asan są klarowne, nie do każdego przemawia lity tekst, a przynajmniej nie wtedy, kiedy w grę wchodzą ćwiczenia. Z tego powodu bardzo mi się spodobało to, że podsumowaniem rozdziału są grafiki pokazujące wszystko po kolei. Jest to dużym ułatwieniem już w trakcie ćwiczeń, bo można w pełni skupić się na wykonywanych sekwencjach, a nie wczytywać się w tekst.
Drugim atutem jest to, że książka ma formę skoroszytu. To niesamowicie wpływa na komfort użytkowania! Rozpoczynając praktykę, możecie otworzyć książkę na wybranej stronie bez ryzyka, że się zamknie. To ułatwia ćwiczenia i zapobiega ewentualnej irytacji na skutek ponownego szukania wybranego rozdziału. Podsumowując – jeżeli szukacie czegoś łatwego w odbiorze, czytelnego i praktycznego, ta książka spełni wasze oczekiwania.
Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:
-
By: Ewa
Redaktor naczelna portalu. Właścicielka firmy I-Words. Zafascynowana szeroko pojętymi naukami społecznymi, bibliofilka. Wielbicielka muzyki i tańców latynoamerykańskich. Pasjonatka kultury Starożytnego Egiptu. W wolnych chwilach trenuje Muai Thai i gra w gry planszowe.
-
-
„Inna panna Bridgerton” – konkurs
„Kaczogród. Korona Majów”
Odkrywanie miejsc poza utartymi szlakami turystycznymi
„Co to za smerf?” Tebo
„Zatoka surferów” Allie Reynolds
Może zainteresuje Cię także:
Komentarze
