Czy marzenia mają termin ważności?

Czy marzenia mogą miec termin ważności? Jeśli podobnie jak ja się nad tym zastanawiacie, koniecznie sięgnijcie po książkę Agnieszki Dydycz „Marzenia z terminem ważności”. 

Warto marzyć i spełniać swoje marzenia, ale trzeba przy tym pamiętać, aby nie odkładać ich spełnienia na nie wiadomo kiedy, ponieważ niektórym z nich czasem mija termin ważności. Warto więc czasem zatrzymać się na chwilę w tym zabieganym codziennym życiu i uważniej przyjrzeć się marzeniom. Czy są jeszcze aktualne?

Zamiana ról

Anna, od dawna marząca o wielkim świecie, opuszcza wieś i razem z rodziną przeprowadza się do Warszawy. Życie w stolicy jednak jej nie rozpieszcza i nie jest takie, jak sobie wymarzyła. Kobieta każdego dnia tkwi w korkach i nieustannie wszędzie się spóźnia. Jej mąż Misiek zaczyna romansować ze swoim… szefem, a dzieci marudzą, bo nie wiedzą, w co się ubrać do nowej szkoły.

Alicja z kolei która marzy o tym, by choć przez chwilę odpocząć od tętniącego życiem miasta. Wyprowadza się ze stolicy z ogromną ulgą. Nareszcie ma czas dla siebie, a jej syn Leon, który nie mówi, może bezpiecznie pójść do szkoły. Jej mąż Jan zaczyna stroić fochy, mówiąc, że rezygnacja z kariery zawodowej to zbyt duże poświęcenie na rzecz rodziny. Siostry wpadają na niecny plan i… zamienieniają się rolami. W ten sposób każda dostanie to, o czym marzyła. Czy aby na pewno?

Uważaj o czym marzysz…

W tym samym czasie ich brat Aleks podróżuje po świecie, gdyż szukają kobiety swoich marzeń, ich rodzice wstępują w związek małżeński, babcia zaś postanawia, że nie wyjdzie ponownie za mąż. Brzmi to trochę zawile, ale gwarantuję, że zgłębiając kolejne rozdziały książki, będziecie mieć świetną zabawę. Zapytacie, gdzie te marzenia? W każdym bohaterze. Tylko czy wciąż są aktualne i na pewno ich…?

„Marzenia z terminem ważności” to piękna powieść o spełnianiu marzeń. To także przestroga przed tym, by się nie zapomnieć i nie zacząć żyć cudzymi marzeniami. Historie opowiedziane z perspektywy czterech kobiet i czterech mężczyzn oraz jednej nastolatki. Powieść Agnieszki Dydycz gwarantuje czytelnikowi śmiech i wzruszenie w trakcie lektury oraz mnóstwo inspiracji. To idealna lektura na leniwy letni wieczór. Jesienny też.


Za egzemplarz recenzencki dziękujemy Wydawnictwu Muza:

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close