Cry Baby – Ginger Scott

Dla kogo jest „Cry Baby”? Dla każdego. A jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego polecam powieść młodzieżową każdemu, bez względu na wiek, to koniecznie czytajcie dalej.

Siedemnastoletni Tristan Lopez jest wierny członkom gangu, który założył jego ojciec wraz z przyjacielem. Nie ma wyboru – kiedyś to on stanie na jego czele. Czy tego chce, czy nie.

Riley Rojas nigdy nie pasowała do świata Tristana. Przez problemy rodzinne musiała przeprowadzić się do najgorszej dzielnicy miasteczka. Poznała nie tylko, co to strach, ale  też smak pierwszej miłości. To ona przypomniała Tristanowi, że ma szansę na inną przyszłość niż życie w gangu lub śmierć.

Kiedy oboje wylądowali w tej samej klasie, a potem spotykali się na boisku do koszykówki, było jasne, że wpadli po uszy. Nawet kiedy ją od siebie odpychał, ona zawsze wracała. Była jego marzeniem, testem lojalności. Czy stanie się też przyczyną jego zguby?

Na początku czytanie szło mi opornie, co nie zdarzyło mi się w przypadku żadnej z trzech dotąd przeczytanych powieści autorki. A jednak tu nie mogłam się wkręcić w historię Riley i Tristana. Na szczęście był to tylko krótkotrwały, początkowy kryzys, bo w krótkim czasie akcja zaczęła się ciekawie rozwijać i nabrała tempa. Ginger Scott udało się utrzymać tę dynamikę i atmosferę niepewności dosłownie do ostatniej strony epilogu.

Młodzieżowa powieść na wysokim poziomie

„Cry Baby” to historia dla młodzieży na bardzo wysokim poziome. Ale czy po Ginger Scott można spodziewać się czegoś innego? W każdej z dotychczas wydanych w Polsce książek, pokazała, że nie straszne są jej trudne tematy, skomplikowane relacje czy zdarzenia. Potrafi pisać tak emocjonalnie, że momentami wręcz sami będziecie odczuwać to, co przeżywają bohaterowie jej książek. Bez względu na to, ile macie lat. Czy jesteście nastolatkami, czy też dorosłymi, dojrzałymi czytelnikami.

To nie jest kolejna zwykła młodzieżówka, którą przeczyta się, odstawi na półkę i o niej zapomni. Może po prostu Ginger Scott takich nie potrafi pisać. To powieść, która zmusza do przemyśleń, bez względu na wiek czytelnika. Być może po prostu w zależności od tego wieku, czytelnik skupi się na innych poruszonych w książce problemach, a jest tu ich całkiem sporo.

Piękna i niezwykła historia

„Cry Baby” to niezwykła historia o lojalności. Ale nie takiej, która opiera się wyłącznie na pustych deklaracjach. O lojalności, która w ryzyko wpisane ma śmiertelne niebezpieczeństwo. To także opowieść o wierności, nie tylko drugiej osobie, ale swoim ideałom. O dążeniu do obranego celu, bez względu na przeciwności, które życie rzuca pod nogi. I oczywiście o miłości, która dosłownie może uratować życie drugiej osobie oraz zmienić przyszłość, pomimo, wydawać by się mogło, bycia w beznadziejnej sytuacji, z której jest tylko jedno wyjście.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze