Corrupt – Penelope Douglas [patronat medialny]

„Corrupt” to odsłona Penelope Douglas, jakiej jeszcze nie znaliście. Jesteście gotowi na mocne, mroczne i ostre uderzenie?

Erika Fane wiele razy słyszała, że sny wyrażają najgłębsze pragnienia. Jednak to koszmary, które miewa, stały się jej prawdziwą obsesją. A to wszystko za sprawą Michaela Crista, starszego brata jej chłopaka.

Michael Crist jest jak straszny film, na który patrzy się ukradkiem przez palce, ale mimo że czuje się strach, nie można oderwać wzroku. Ten przystojny, seksowny i absolutnie przerażający były gwiazdor studenckiej drużyny koszykówki, a teraz profesjonalny sportowiec, szybciej zauważy brud na swoim bucie niż Erikę.

Ale ona zwróciła na niego uwagę.

Widziała go. Słyszała. Wiedziała, co zrobił.

Jednak Erika nie wie, że Michael też ją zauważył. A teraz, kiedy dziewczyna jest na studiach i będzie mieszkać w jego mieście, przyszedł czas, żeby jej koszmary stały się rzeczywistością.

Uzależniająca …

Penelope Douglas dotychczas dała się nam poznać z nieco spokojniejszej strony. „Dręczyciel”, „Punk 57” czy „Birthday Girl” to historie bardzo dobre, ale zupełnie inne niż to, co otrzymujecie w „Corrupt”. Ta książka szokuje. Swoją mrocznością, niepokojem, niepewnością, ostrością. Podbije ciśnienie krwi i poziom adrenaliny w Waszych ciałach. To pełnokrwisty thriller połączony z gorącym, wzburzającym krew w żyłach, romansem, który w swoim prywatnym rankingu oceniam na 10/10.

Ta książka jest uzależniająca. Uwierzcie mi, że nie będziecie świadomi tego, jak bardzo Was pochłonęła, dopóki nie spojrzycie na przeczytaną ilość stron i godziny mijające na zegarze. Porzucicie wszystko, co mieliście w planach, zapomnicie o tym, co mieliście zrobić. Cały swój czas poświęcicie na poznawanie kolejnych słów tej pochłaniającej powieści. Powiedzenie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia, idealnie odzwierciedla lekturę tej książki. Im więcej stron będzie za Wami, tym bardziej będziecie chcieli, a nawet musieli poznać wyjaśnienie całości. Odkryć wszystkie sekrety i wyjaśnienie wszystkich wątpliwości. Właśnie tak Penelope Douglas skonstruowała fabułę „Corrupt”. Będzie dla Was niczym najlepszy narkotyk, który tak uzależnił, że chcecie więcej i więcej. Niemal pięćset stron takiego uzależnienia.

Skomplikowane postaci

Erika jest jedną z najodważniejszych i najbardziej szalonych żeńskich postaci, jakie miałam okazję poznać w czytanych przeze mnie książkach. Nie będę się o niej za bardzo rozpisywać, bo ją po prostu trzeba poznać samemu. Michael to człowiek – zagadka. Niemal do samego finału będziecie mieć wątpliwości co do jego motywów, roli, jaką odgrywa w całości i zamiarów. Krótko mówiąc, można z nim zgłupieć. Sprawdźcie sami. Może Wam uda się go szybciej rozgryźć, choć uważajcie, czeka na Was wiele zmyłek. No i zostają jeszcze Kai, Will i Damon, czyli przyjaciele Michaela. Czterech jeźdźców siejących postrach, wzbudzających szacunek i przyciągających do siebie tłumy. Kto z nimi zadrze – niech dla własnego bezpieczeństwa zapadnie się pod ziemię.

Niepokój i napięcie

„Corrupt” to książką, która podczas lektury wywoła u Was poczucie niepokoju, gęsią skórkę, dreszcze na ciele. Czytanie jej późno w nocy, po ciemku, może spowodować, że będziecie bali się pójść spać, a na pewno w ciemnościach poruszać się po swoich domach. Zastanawiając się, czy ktoś nie czai się za rogiem.

Penelope Douglas cały czas trzyma czytelników w napięciu. Czytając, ciągle zastanawiałam się, jak rozwiną się dalsze wydarzenia. Dlaczego? Ponieważ z początku poznajemy naprzemiennie zarówno wydarzenia z teraźniejszości, widziane oczami Eriki i Michaela, jak i wydarzenia sprzed trzech lat. To właśnie ten jeden wieczór z przeszłości ma wpływ na to, co dzieje się obecnie. Cały czas zastanawiałam się, co takiego odstawiła Erika, że teraz, czterech facetów chce się na niej zemścić i zniszczyć jej życie. Autorka naprawdę długo potrzyma Was w niepewności, zanim dowiecie się, co takiego wówczas się stało. Ten zwrot akcji będzie niczym tornado, które spowoduje ogromne zniszczenia i jednocześnie jeszcze bardziej napędzi akcję.

Pierwszy tom serii

„Corrupt” jest pierwszym tomem serii „Devil’s Night”, jednak nie martwcie się, że musicie czekać na drugi tom, by poznać, co będzie dalej. Nie kończy się on żadnym cliffhangerem, więc nie będziecie wściekli oczekiwać kontynuacji. Kolejne tomy opowiadają o pozostałych trzech jeźdźcach. Jednak jestem przekonana, że mimo wszystko będziecie przebierać nogami, oczekując na kolejną historię z serii. Bo po takim wstępie, po prostu inaczej się nie da. Obyśmy tylko nie musieli na niego czekać zbyt długo.

Kulturantki objęły powieść „Corrupt” patronatem medialnym, a to oznacza, że już wkrótce będziecie mogli wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania będzie egzemplarz powieści.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze