Co wchodzi w skład serii komiksów „Gigant”?

Jak ostatnio wspominałam, czasopismo „Kaczor Donald” obchodzi 30. rocznicę wydawania w Polsce. Z tej okazji warto opowiedzieć o jeszcze jednej serii komiksowej, jaka się z nim nieodzownie łączy, a mianowicie o czasopiśmie „Gigant”.

Ten magazyn nie zawiera już konkursów, reklam czy eksperymentów. W całości składa się z komiksów o przygodach najpopularniejszych disnejowskich bohaterów. Spotykamy Kaczora Donalda, Myszkę Miki, Goofiego, Diodaka i wiele innych. Seria ta wydawana jest od 1992 roku. Jest podzielona na kilka tytułów: „Gigant Poleca”, „gigant Poleca SPECIAL”, „Gigant Poleca EXTRA”, „MegaGiga” i „Mamut”. Czym się między sobą różnią?

„Gigant Poleca” – „Nautilus powraca”

Tomy wchodzące w skład serii „Gigant Poleca” mają 256 stron. Cechą wyróżniającą tej serii jest grzbiet. Jeśli skompletujecie wszystkie części, po ustawieniu na półce powstanie barwny obrazek. Historie, jakie w nich znajdziemy, są dość zróżnicowane. Są superbohaterowie, roboty, poszukiwanie skarbów. Tytułowa historia „Nautilus powraca” to gratka dla przygód Kapitana Nemo. Akcja rozpoczyna się w roku 1878, kiedy to rozpoczyna się Wystawa Światowa w Paryżu. Na wydarzenie przybywają pasjonaci technologii i wynalazcy. Krąży pogłoska, że ma się pojawić sam Kapitan Nemo, choć to przecież niemożliwe. Jego statek dawno zatonął. Historię podzielono na trzy dłuższe rozdziały, a oprócz tego w tym samym tomie są inne opowieści, które wprawią w doskonały humor.

„Gigant Mamut” – „Pierwszy pojedynek”

Tutaj cechą charakterystyczną jest obszerność tomów. Każdy z nich ma aż 512 stron. To prawdziwa gratka dla fanów komiksów. Tematem tomu, jaki posiadam, są rycerze, zamki i wszystko, co kojarzy się ze średniowieczem. Jest to wątkiem przewodnim całego tomu. Spotykamy Kaczora Donalda, Sknerusa McKwacza, Daisy i innych bohaterów Kaczogrodu w nowej odsłonie. Wspólnie z nimi przeżyjemy mnóstwo przygód i stoczymy niejeden pojedynek.

„Gigant Poleca EXTRA. Galaxy”

W ramach czasopisma „Gigant Poleca EXTRA” znajdziemy m.in. cykle poświęcone agentom i kosmicznym podbojom. Ja opowiem o IV części „Galaxy”. O ile we wcześniej omówionych komiksach przenosimy się do średniowiecza, o tyle tutaj przeżyjemy międzygalaktyczną przygodę. Pazerność i potrzeba zabezpieczenia gotówki są typowe dla Sknerusa McKwacza. Im pokaźniejszy ma majątek, tym bardziej chce go chronić. Kiedy więc pojawia się nowa technologia, dzięki której jego skarbiec może być przeniesiony do przestrzeni kosmicznej, długo się nie zastanawia. Czy to przedsięwzięcie zakończy się powodzeniem?

Jak widać, komiksy „Gigant” to spora różnorodność. Niezależnie od tego, jakiego typy przygody lubimy i którzy bohaterowie są naszymi ulubieńcami, znajdziemy coś idealnego.


Za egzemplarze do recenzji dziękujemy:

Wydawnictwo Egmont logo

Komentarze

komentarze

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close