Wkrótce na ekrany polskich kin wejdzie film dla dzieci „Zielona szkoła”. Ta holenderska produkcja jest dobrą propozycją dla osób, które lubią przyrodę, zwierzęta i chcą zgłębiać prawa natury. Chociaż na pierwszym planie pojawia się poszukiwanie nowych przyjaźni, mam wrażenie, że to właśnie przyroda jest najważniejsza.
Główną bohaterką jest ośmioletnia dziewczynka, Meral, która przeprowadza się do innego miasta. Jak każda osoba w nowym otoczeniu, Meral poznaje, co to znaczy odtrącenie i brak przyjaciół. Jest jednak niezrażona i z uśmiechem poszukuje towarzystwa. W międzyczasie, w swoim pokoju znajduje mysz, którą zaczyna się opiekować…
W poszukiwaniu przyjaźni
W nowej szkole Meral będzie organizowany jesienny obóz, podczas którego dziewczynka ma szansę na zacieśnienie nowych znajomości. Jednak w planowanym dniu wyjazdu mama ośmiolatki znajduje w jej pokoju mysie odchody i postanawia pozbyć się intruza. Z kolei przerażona tym faktem Meral jest gotowa zrobić wszystko, żeby uratować swoją mysią przyjaciółkę. Nie pozostaje jej więc nic innego, jak zabrać ją ze sobą na obóz. Tam chce ją wypuścić na łono natury. Niestety nieświadoma rządzących światem przyrody praw natury nie wzięła pod uwagę tego, że mysz może być porwana przez drapieżnika. Czy wraz z kilkorgiem innych dzieci zdoła ją uratować?
Tam, gdzie rządzą prawa dżungli
Większa część filmu dzieje się w lesie, gdzie światem rządzi natura. Dzieci odkrywają wiele przyrodniczych ciekawostek i obserwują zwierzęta. To jest także swego rodzaju zderzenie z brutalnością, jaka panuje w naturze – wygrywa silniejszy. Czy ten stan można zmienić? Czy można z tym walczyć? W trakcie próby ratowania myszy, między kolegami z klasy nawiązuje się nić przyjaźni, na której tak zależało Meral. Film jest z jednej strony dla dzieci, ma przyjemną oprawę, a ośmiolatki grają główne role. Jednak jeżeli spojrzymy na niego głębiej, pojawia się parę akcentów dotyczących przyrody, które mogą być dla najmłodszych szokujące i trudne. Dlatego film proponuję dzieciom w wieku szkolnym, nie młodszym. Jest idealny dla wszystkich wielbicieli zgłębiania tajemnic fauny i flory.
Film objęłyśmy patronatem medialnym dzięki współpracy z:
-
By: Ewa
Redaktor naczelna portalu. Właścicielka firmy I-Words. Zafascynowana szeroko pojętymi naukami społecznymi, bibliofilka. Wielbicielka muzyki i tańców latynoamerykańskich. Pasjonatka kultury Starożytnego Egiptu. W wolnych chwilach trenuje Muai Thai i gra w gry planszowe.
-
-
„Inna panna Bridgerton” – konkurs
„Kaczogród. Korona Majów”
Odkrywanie miejsc poza utartymi szlakami turystycznymi
„Co to za smerf?” Tebo
„Zatoka surferów” Allie Reynolds
Może zainteresuje Cię także:
Komentarze
It’s hard to come by well-informed people for this topic, however, you seem like you know what you’re talking
about! Thanks