„Pierwsze słowa” – Nathalie Choux

Cykl Nathalie Choux „Pierwsze słowa” w tym roku powiększył się o kolejne tytuły.

Teraz najmłodsi mogą lepiej poznać świat muzyki, jedzenia, zwierząt domowych i dzikich zwierząt. Kolorowe książeczki z ruchomymi obrazkami umilą dzieciom naukę i pozwolą przyjemnie oraz pożytecznie spędzić czas z opiekunami.

„Pierwsze słowa. Muzyka”

W tym tomie pojawiają się najróżniejsze instrumenty muzyczne. Maluch może uderzyć w cymbałki, zagrzechotać grzechotkami, wybić rytm na bębenku, zadąć w puzon i zagrać na akordeonie.

Zobaczy też dzieciaki z całego świata, o różnym kolorze włosów i skóry. Każdy z nich trzyma w rękach wybrany instrument. Tamburyn, skrzypce, harmonijkę i wiele, wiele innych. Na końcu książki, podobnie jak w pozostałych częściach serii, znajduje się gra. Jaka? Niespodzianka.

„Pierwsze słowa. Jedzenie”

Myślę, że ta książeczka spokojnie nada się i dla bardzo małych, kilkumiesięcznych dzieci. Rozszerzając dietę dziecka o stały pokarm, warto zadbać o to, aby wiedziało, co dokładnie dostaje do rączki. Dzięki temu po prostu szybciej nauczy się mówić.

Książka pozwoli przekroić jabłko, przesunąć jedzenie na talerzu, zjeść banana i napić się mleka. Mi najbardziej spodobała się zabawa torebką cukierków.

„Pierwsze słowa. Zwierzęta domowe”

Zwierzątka są jednym z najbardziej atrakcyjnych tematów dla dzieci. Dlatego podejrzewam, że ten tom będzie cieszył się dużym powodzeniem.

W środku znajdziemy na przykład psa liżącego kość i kocięta bawiące się kłębkiem wełny. W akwarium płynie rybka, która puszcza bąbelki. Z budy wyskakują szczeniaki. W kołowrotku biega chomik. To oczywiście nie jedyni bohaterowie, ale pozostali są już mniej interaktywni.

„Pierwsze słowa. Dzikie zwierzęta”

Dzikie zwierzęta fascynują nawet dorosłych, a co dopiero kilkuletniego brzdąca. W końcu nie widuje ich na co dzień.

Książeczka umożliwia spotkanie ze słoniem lejącym wodę z trąby czy lwem wyskakującym zza krzaka. Spomiędzy stron uśmiechnie się do nas małpka huśtająca się na gałęzi. Dalej trafimy na niedźwiedzia dobierającego się do miodu. Na końcu obejrzymy radosne skoki delfinów.

Ruchome obrazki

Jedynym mankamentem serii „Pierwsze słowa”, przynajmniej dla mnie, są ruchome kółka. Niektóre obrazki poruszają się dzięki kręceniu specjalnymi dyskami. Obracanie ich jest trudne i niewygodne. Natomiast przesuwanie poszczególnych elementów poprzez umieszczenie palca w dedykowanym do tego otworze nie sprawia już najmniejszego kłopotu.

Poza recenzowanymi publikacjami do cyklu „Pierwsze słowa” należą także: „Moje ciało”, „W lesie”, „W nocy” (bardzo polecam!) i „Strażacy”. Mam nadzieję, że wkrótce pojawi się ich więcej.

---

Za książki do recenzji dziękujemy:

„PIERWSZE SŁOWA. MUZYKA”, NATHALIE CHOUX

„PIERWSZE SŁOWA. JEDZENIE”, NATHALIE CHOUX

„PIERWSZE SŁOWA. ZWIERZĘTA DOMOWE”, NATHALIE CHOUX

„PIERWSZE SŁOWA. DZIKIE ZWIERZĘTA”, NATHALIE CHOUX

 

Komentarze

komentarze