„Nauka z komiksem. Genetyka i ewolucja. Ewolucja człowieka”

Jak już najpewniej wiecie, seria „Nauka z komiksem” jest jedną z często czytanych w moim domu serii. Sprytnie przemyca się w niej ogrom wiedzy. W zależności od podserii wiadomości przekazują inni bohaterowie Disneya. W przypadku tytułu „Ewolucja człowieka” z podserii „Genetyka i ewolucja” są to Lilo i Stitch.

Dzieci uwielbiają disnejowskich bohaterów, więc z przyjemnością oglądają książki, w których się pojawiają. Rodzice natomiast chcą, żeby najmłodsi nieustannie się rozwijali. „Nauka z komiksem” jest więc swego rodzaju kompromisem pomiędzy oczekiwaniami dorosłych i dzieci. Książki są bardzo kolorowe i przyjemne w odbiorze, a równocześnie można się z nich dużo nauczyć. Czego spodziewać się po tytule „Ewolucja człowieka”?

„Ewolucja człowieka” – czy człowiek pochodzi od małpy?

Podobnie jak w poprzednich książkach, tak i tutaj mamy kilka rozdziałów. Najpierw jest dość zabawny komiks o przygodach bohaterów, a później naukowe omówienie. A tam już jest wiedza, którą możemy znaleźć także w podręcznikach szkolnych. Zawsze jednak jest przekazana w atrakcyjniejszy sposób. Przygodę z najnowszym albumem zaczynamy w chwili, kiedy Jumba testuje swój najnowszy wynalazek – miotacz promieni ewolucji. Niestety na linii strzału znalazł się David. Chłopak zaczyna się zmieniać, jego ciało pokrywa owłosienie, zupełnie jakby cofał się w ewolucji. I tak stopniowo dowiadujemy się, kim byli nasi przodkowie.

Czego można się dowiedzieć?

W tej książce dzieci poznają nie tylko pojęcie ewolucji, ale cofając się w czasie, odkrywają, że przed homo sapiens po Ziemi chodzili przedstawiciele australopiteków i neandertalczyków. Mamy też okazję przyjrzeć się pierwszym wielkim wędrówkom z Afryki do Euroazji i wiele, wiele więcej. Za każdym razem jestem pod wrażeniem, jak wiele można dowiedzieć się z pozornie cienkiej książeczki. Dzieci, które lubią wiedzieć, szukają ciekawostek i nieustannie zadają pytania, będą zachwycone. Kto wie, może będzie to też wsparcie podczas nauki do sprawdzianu?


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:

Wydawnictwo Egmont logo

Komentarze

komentarze

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close