„Ana Ana. Czekoladowe tornado” Dominique Roques

Czekoladowe tornado to drugi tom przygód uroczej i zwariowanej Any. Tym razem wraz z grupką swoich najlepszych pluszowych przyjaciół  postanawia upiec czekoladowe ciasto.

Czy z takiego wspaniałego planu mogą wyniknąć jakieś problemy? Okazuje się, że tak i to całkiem spore. Jednak w gronie przyjaciół wszystko musi się udać.

Co poradzić na głód?

Podczas wspólnej zabawy pingwin Pingpong oznajmia, że jest bardzo głodny. Ana postanawia upiec ciasto czekoladowe. W całej akcji mają jej pomóc Pingpong, Zygzak, Fiszbinek, Rudziak i Kudłaczek z Tulmisiem, czyli jej ukochani pluszowi przyjaciele.

Po przygotowaniu niezbędnych składników i misek przystępują do pracy. Tulmiś decyduje się pójść do drugiego pokoju, aby w samotności skupić się na pieczeniu. Ekipa tymczasem rozpoczyna pracę. Wszystko idzie dobrze do momentu gdy okazuje się, że Kudłaczek ma bardzo dużo siły i cała zawartość miski ląduje wszędzie, tylko nie w brytfannie… Między zwierzętami wybucha awantura.

Sprytny kucharz

Podczas sprzeczki pojawia się Tulmiś z gotowym ciastem. Ana jest w szoku, jak szybko udało mu się upiec czekoladowy wypiek i postanawia go śledzić… Okazuje się, że Tulmiś wcale nie jest tak dobrym kucharzem i jest mu bardzo wstyd za to jak postąpił. Przyjaciele mu wybaczają i już niebawem wspólnie zajadają stworzone przez siebie dzieło cukiernictwa.

Czekoladowe tornado to kolejna odsłona przygód wesołej Any. Stworzona przez Dominique’a Roques’a i Alexisa Dormala postać Any, przywołuje uśmiech na twarz czytającego komiks o jej przygodach. Rysunki są dopracowane i szczegółowe na tyle, aby mały czytelnik miał ułatwione zadanie przyjrzenia się opowiadanej historii.

Uroczy przyjaciele Any są pomysłowi, nieco szaleni i wierni swoim przyjaciołom. Nawet gdy sytuacja jest trudna czy niezręczna, potrafią działać razem i sobie wybaczać.

Ana Ana. Czekoladowe tornado to doskonałe wydanie z serii „Mój pierwszy komiks” dedykowane najmłodszym. Zarówno nauka samodzielnego czytania jak i czytanie z dorosłym towarzyszem będzie wspaniałą rozrywką. Bo wobec Any i jej przygód nie da się przejść obojętnie.

Ta niepozorna burza blond loków, która ma setki pomysłów i grono niezawodnych przyjaciół wywoła uśmiech na twarzy każdego czytelnika.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze