Targi Turystyki w sercu Śląska

Międzynarodowe Targi Dziedzictwa Przemysłowego i Turystyki Podziemnej - Zabrze 2015 — Międzynarodowe Targi Dziedzictwa Przemysłowego i Turystyki Podziemnej – Zabrze 2015

Tym razem chcę zrelacjonować wydarzenie, które odbyło się w moim rodzinnym mieście – Zabrzu. W miniony weekend miały miejsce Międzynarodowe Targi Dziedzictwa Przemysłowego i Turystyki Podziemnej. Są one imprezą towarzyszącą corocznej konferencji na temat turystyki dziedzictwa przemysłowego organizowanej w tym mieście.

Szeregi wystawców zasilili przedstawiciele wielu obiektów dziedzictwa przemysłowego, w tym kopalń dostępnych do zwiedzania, browarów otwartych dla turystów, szlaków turystyki przemysłowej i rękodzieła artystycznego, fortyfikacji i wydawnictw turystycznych. Dziedzictwo przemysłowe stanowi istotną część naszej kultury narodowej, zwłaszcza na Śląsku, o czym świadczy odbywająca się każdego roku Industriada. Jednak ciekawostką jest to, że na Targach nie pojawili się tylko przedstawiciele śląskich instytucji. Wystawcy reprezentowali ciekawe miejsca z różnych obszarów Polski i zagranicy. Oprócz nich znalazłam stoiska m.in. z Ukrainy, ze Słowacji i Czech.

Targi nie tylko obfitowały w liczne występy, prelekcje i konkursy. Były doskonałą okazją do tego, by porozmawiać z mieszkańcami innych krajów Europy na temat ich kultury i zabytków (oczywiście na tyle, na ile pozwalały bariery językowe). Jednak dopiero przedwczoraj dowiedziałam się, że Czechy słyną z pięknych zabytkowych kopalń, a jedna z nich zlokalizowana jest niedaleko Pragi. Podczas rozmowy z pracownikiem tamtejszego Muzeum dowiedziałam się, że sytuacja kopalń czeskich nie odbiega wiele od tego, co obserwujemy u nas. Tam również większość kopalń jest zamykanych, a w ich miejscu powstają górnicze muzea.

Ponieważ przemysł nieodłącznie wiąże się z wytwarzaniem dóbr, nie zabrakło akcentów interesujących dla osób kochających sztukę. Warsztaty z rękodzieła skupiały wokół siebie wiele zwiedzających. Swoich sił można było spróbować przy tkaniu krajek na tabliczkach i bardkach, szyciu sakiewek i wykopaliskach archeologicznych, które organizowało Muzeum Starożytnego Hutnictwa Mazowieckiego im. Stefana Woydy w Pruszkowie. Ponieważ Targi odbywały się w mieście słynącym z kopalni, toteż nie zabrakło warsztatów wytwarzania biżuterii z węgla. Z kolei dla osób, lubiących się rozsmakować w wyśmienitych potrawach, było wiele stoisk z wyśmienitymi regionalnymi daniami z różnych części Polski i świata, w tym również z Indii.

Przyznam szczerze, nie miałam okazji być na Targach w poprzednich latach, ale w ten weekend byłam mile zaskoczona. Stanowiły one doskonałą okazję do tego, by poznać bliżej rodzimą i zagraniczną kulturę, ludzi, dla których świat kultury jest pasją, a muzeum nie stanowi jedynie miejsca pracy. Było to bardzo wyraźnie wyczuwalne. Rozmowy toczyły się w obrębie zabytków, tradycji i wycieczek z przewodnikiem. O wielu muzeach nigdy wcześniej nie słyszałam, dlatego dzięki obecności na Targach w zabrzańskim MOSiRze mam punkty wycieczkowe, które z całą pewnością będę chciała odwiedzić. Poniżej znajdziecie listę wystawców, na których zwróciłam szczególną uwagę, a ponadto zachęcam do przejrzenia galerii.