"Zaginiony ocean" - kolorowanka dla dorosłych

W ostatnim czasie rosnącą popularnością cieszą się kolorowanki dla dorosłych. Kiedy kończyłam podstawówkę nawet bym nie przypuszczała, że jeszcze kiedyś wrócę do kolorowania! Początkowo zainteresowanie kolorowankami dla dorosłych obserwowałam nieco z dystansu, aż postanowiłam przekonać się, co jest w nich takiego atrakcyjnego. Kiedy otwarłam książkę „Zaginiony ocean. Koloruj, ozdabiaj, znajdź ukryte skarby” Joanny Bastford szybko zorientowałam się, że nie jest to taka sobie kolorowanka, którą pamiętam z dzieciństwa.

Osoby, które mają zdolności plastyczne mogą zmienić obrazki w prawdziwie dzieła sztuki. Jest na nich ogromna ilość szczegółów, przez co dowolnie można zestawiać ze sobą kolory. Jak widać po tytule, każda strona jest ściśle związana z morzem i morskimi stworzeniami. Nie są to jednak zwykłe żyjątka! Mają tak misternie wykończone detale, że całość tworzy wyjątkową kompozycję. Wiele elementów jest tak malutkich, że trzeba się bardzo postarać, aby nie wyjechać poza linię kredką albo cienkopisem. W przypadku tej książki raczej odradzam korzystanie z farb – chyba, że macie swoje wyjątkowe metody malowania. Jak dla mnie nie ma opcji, żeby nie wyjechać pędzlem.

Ciekawym uzupełnieniem tej konkretnie kolorowanki jest to, że poza kolorowaniem, w książce trzeba szukać ukrytych na obrazkach skarbów. Diamenty, korony, lampy, klucze perły i wiele innych. Są one wplecione na każdej stronie. Dzięki temu jest ona jeszcze atrakcyjniejsza. Nie bez powodu kolorowanka nieustannie utrzymuje się na listach książkowych bestsellerów. Do tej pory z tej samej serii ukazały się książki „Zaczarowany las” i „Tajemniczy ogród”, które cieszą się równie dużą popularnością. Przykłady obrazków, które można znaleźć w „Zaginionym oceanie” możecie zobaczyć poniżej, wraz z jedną naszą propozycją pokolorowania.

W sieci można znaleźć sporo filmów instruktażowych, na których można zobaczyć jak wyglądają kolorowanki wykonane przez uzdolnionych pasjonatów. Poniżej dwa filmiki pokazujące interpretacje i kolorowanie „Zaginionego oceanu”. Dla mnie to wyższa szkoła jazdy, ale może wśród Was jest ktoś obrażony talentem artystycznym?

Jeśli szukacie czegoś odprężającego, odstresowującego, relaksującego i stymulującego wyobraźnię, pomyślcie nad kolorowanką dla dorosłych. A jeśli do tego macie ochotę poćwiczyć nieco spostrzegawczość i poszukiwać skarbów, do ręki weźcie „Zaginiony ocean” Joanny Bastford.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Nasza Księgarnia