Czy jest przepis na bycie idealną matką?

Odpowiedź jest prosta – nie ma. Kiedy rozpoczynamy ten jeden z najważniejszych rozdziałów w życiu i zostajemy matkami, w naszych głowach aż roi się od pytań. Jaki model wychowania wybrać? Bezstresowe wychowanie czy sztywna dyscyplina? Czy od najmłodszy lat wpajać dziecku hierarchię wartości, czy pozwolić mu spędzić pierwsze lata na dziecięcej beztrosce? Czy jedno dziecko czy więcej? Czy ingerować w rozwój intelektualny poprzez zorganizowany czas w ciągu dnia, czy pozwolić rozwijać się mu w swoim indywidualnym rytmie? Takich pytań jest dużo więcej i niestety nie ma na nie żadnej właściwej odpowiedzi.

Jedynym kluczem do spełnienia macierzyństwa jest miłość, cierpliwość oraz wyrozumiałość. Nigdy nie trzeba się starać na siłę wprowadzać idealnego planu wychowania, ponieważ wszystko i tak zweryfikuje życie. Macierzyństwo to cenna życiowa lekcja, z której powinnyśmy czerpać jak najwięcej przyjemności – szczęśliwa mama to dobra i kochająca mama, która sprawi, że dziecko także będzie szczęśliwe.

W obecnych czasach wiele mam często decyduje się na powrót do pracy, co może być trudne do pogodzenia z byciem matką i rodzi wewnętrzny konflikt. Zakorzenione jest przekonanie, iż dobra mama siedzi z dzieckiem w domu i przejmuję rolę gospodyni. Mama wychodząca rano do pracy nieraz ma wyrzuty sumienia zostawiając dziecko z innym członkiem rodziny bądź opiekunką. Oczywiście, że dziecko potrzebuje kontaktu z mamą i łączy ich silna więź emocjonalna oraz potrzebna jest fizyczna bliskość. Jednakże, naturalnym jest, że matka nie musi spędzać z dzieckiem dwudziestu czterech godzin na dobę, aby być dobrą mamą. Ważne jest jak spędza z maluchem ten czas. Nie liczy się ilość, lecz jakość.

Jak zatem przekazać dziecku jak najwięcej pozytywnej energii, uśmiechu oraz radości? Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Zatem, trzeba dbać o własny komfort podczas długiego okresu macierzyństwa – każda mama zasługuje na chwile relaksu. Trudno znaleźć równowagę między pracą, zajęciami w domu oraz byciem mamą. Spełnienie zawodowe albo rozwijanie pasji i zainteresowań pozwoli mamie na oderwanie się od domowego kieratu, dzięki czemu z zadowoleniem powróci do swoich obowiązków. Jeśli zdecydujesz się na bycie pełnoetatową mamą znajdź sobie jakąś aktywność – może gotowanie? A może kiedy mąż wróci z pracy idź na aerobik z przyjaciółkami? A może załóż bloga, gdzie podzielisz się swoimi doświadczeniami z rozwiniętą społecznością mam w Internecie? Cokolwiek zrobisz, zasada jest jedna – zafunduj sobie odrobinę frajdy.

Wychowanie dziecka to trudna i nieraz żmudna praca, której towarzyszy wiele rozczarowań. Na jakiego dorosłego człowieka chciałabyś wychować swoją pociechę? Czy chciałabyś aby twoje dziecko w dorosłym życiu było samodzielne, posiadało hierarchię wartości, umiało ciężko pracować, aby posiadało szacunek do innych? Wyobraź sobie swojego malucha za dwadzieścia lat – to będzie właśnie obraz tego, do czego dążysz. Każde dziecko jest inne i wymaga indywidualnego podejścia. Nie każdy schemat wychowania znajdzie swoje zastosowanie w przypadku Twojego malucha. Tutaj warto zaufać swojemu instynktowi, który w trudnych sytuacjach może zastąpić całą górę poradników dla mam.

Trzeba też wziąć poprawkę na to, że nigdy nie uda się nam zrealizować ustalonego planu w stu procentach. Nigdy wszystko nie pójdzie po naszej myśli – nie oznacza to, że powinnyśmy czynić sobie wyrzuty sumienia. Instynkt matki, dystans do niepowodzeń oraz otwarty umysł pozwoli nam przebrnąć przez trudne momenty i nie zwariować.

Reasumując – nie ma przepisu na bycie idealną matką. Spójrzmy wstecz i przypomnijmy sobie nasze własne mamy, kiedy my byłyśmy dziećmi. Czy były idealne? Na pewno nie! Ale pomimo wpadek kochałyśmy je zawsze i nigdy nie miałyśmy im tego za złe. Miłość dziecka do matki jest bezwarunkowa i działa to w obie strony. I to wystarczy. Im jesteśmy starsze, tym bardziej doceniamy trud włożony przez nasze mamy przez te wszystkie lata – warto je docenić, podziękować im za wszystkie piękne momenty, wybaczyć te nie najlepsze i przede wszystkim kochać.