„Uwielbiam wszystko, co szczere w przekazie i piękne w swej prostej formie”- rozmowa z Karoliną Kowalczewską

4newAlbum „Magic” na dobre podbił moje serce. Fantastyczna muzyka instrumentalna i ujmujący głos Karoliny Kowalczewskiej, to świetna propozycja na wieczór. Recenzję tej płyty możecie znaleźć na naszym portalu, a dzisiaj chciałabym przybliżyć postać tej niezwykle utalentowanej pianistki, która jest autorką utworów znajdujących się na krążku. Kogo lubi słuchać w wolnym czasie? Od kiedy muzyka stała się dla niej tak ważna? Zapraszam do lektury wywiadu!

Z Twoich utworów biją emocje i uczucia, są bardzo romantyczne. Czy taka też jest ich autorka?

Dziękuję, no cóż, na pewno moja dusza jest bardzo wrażliwa, na scenie i poza nią. Wszystko, co przeżywam, zazwyczaj widzę przez szkło powiększające, dlatego komponowanie i pisanie jest dla mnie jak terapia, a utwory zawarte na płycie „Magic” są bardzo osobiste i szczere.

Czy wszystkie utwory tworzysz w podobnym klimacie jak te, które znajdują się na płycie „Magic”?971005_576733809088644_1318310043_n

Styl smooth jazzowy jest mi bardzo bliski i sama odpoczywam przy tego typu muzyce, dlatego też z przyjemnością ją tworzę. Nie ograniczam się jednak gatunkowo, ponieważ uważam, że wartościowe, inspirujące utwory, można znaleźć w każdym gatunku.

Masz bardzo ujmujący głos, powiedz jak dużo musisz ćwiczyć?

Dziękuję, ćwiczę przede wszystkim grę na fortepianie, nie tyle uważam się za wokalistkę, co raczej śpiewającą pianistkę, a wokalnie po prostu opowiadam historie zawarte w tekstach. Ćwiczę codziennie, kiedy tylko mam na to czas i energię. Każdego dnia gram i improwizuję, to pozwala mi się wyciszyć i odpocząć.

Ukończyłaś szkołę muzyczną, akademię muzyczną… Kiedy pojawiła się w Tobie pasja do muzyki? Czy była od zawsze, a może zaraził Cię ktoś z rodziny albo znajomych?

Zaczęło się od tego, że gdy byłam mała, grałam na pianinie z tatą. Oprócz tego próbowałam grać piosenki zasłyszane w radiu, lub na płytach, których mieliśmy w domu całkiem sporą kolekcję. Jako, że przychodziło mi to dosyć łatwo, niedługo później zaczęłam wymyślać własne melodie i tak mi już zostało :-)6997_576749939087031_1343790968_n

W swoim dorobku masz m.in. stworzenie muzyki filmowej do filmów biograficznych. Co stanowi największe wyzwanie w tego typu projektach?

Myślę, że ścieżka dźwiękowa to nieodłączny element filmu, który stylistycznie powinien pasować do całości. Duże znaczenie ma ogólny zamysł i klimat, który towarzyszy danej historii. Odzwierciedlenie go właściwie wymaga przemyśleń i pewnej inspiracji. W tym chyba kryje się najważniejszy cel.

Album „Magic” jest już drugą Twoją płytą. Przy jej wykonaniu współpracowałaś z innymi muzykami. Czy praca nad utworami bardzo się różniła?

Zarówno muzycy, z którymi nagrywałam poprzednio, jak i mój obecny zespół, to profesjonaliści, których bardzo cenię. Jednak tym razem praca nad płytą przebiegała wolniej, w bardziej kameralnej atmosferze. Mogłam pracować u boku przyjaciół, co było dla mnie wielką przyjemnością.

Twoja muzyka balansuje na granicy różnych stylów. Widać wpływ muzyki klasycznej, jazzu, muzyki światowej. Czy któryś z nich jest Ci najbliższy?13590454_10154295404469872_6447011647557765656_n

Myślę, że najbliższy jest mi smooth jazz, muzyka popowa z akustycznymi instrumentami, muzyka świata również… Choć generalnie uwielbiam wszystko, co szczere w przekazie i piękne w swej prostej formie.

Jakiej muzyki, jakich wykonawców lubisz słuchać, kiedy sama nie tworzysz?

Jest mnóstwo artystów, których uwielbiam słuchać. Zawsze z przyjemnością wracam do Jasona Mraza, Michaela Buble, Katie Melua, Leona Jacksona, Bryana Adamsa, Petera Gabriela, Emeli Sande, Jessie Ware…. Uwielbiam ich za wyjątkowy styl i teksty, które dotykają serca. Oczywiście podziwiam wielkie głosy, wybitne divy i wirtuozów techniki instrumentalnej, jednak dla mnie nic nie może się równać ze szczerym przekazem, który skłania do refleksji, zapisując się na długo w pamięci i sercu.

Bardzo dziękuję za miłą rozmowę! Czytelników natomiast zachęcam do wsłuchania się w utwór „Magic”.

Komentarze

komentarze

One Reply to “„Uwielbiam wszystko, co szczere w przekazie i piękne w swej prostej formie”- rozmowa z Karoliną Kowalczewską”

  1. Hello There. I found your blog using msn. This is an extremely well written article.
    I’ll be sure to bookmark it and come back to read extra of your useful information. Thank you for the post.

    I’ll certainly comeback.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close