Następczyni Amy Winehouse? - recenzja płyty Hollie Stephenson

Mam świetną wiadomość dla wszystkich fanów Amy Winehouse – pojawiła się nowa artystka o równie oryginalnym i charakterystycznym głosie. Hollie Stephenson może być nową królową muzyki soul! Zresztą sami możecie się o tym przekonać. W maju miała premierę pierwsza płyta tej piosenkarki, a 8 lipca album „Hollie Stephenson” doczekał się premiery w Polsce.

Głos artystki jest tak charakterystyczny, że bez zwątpienia czeka ją doskonała przyszłość w świecie muzycznym. Dojrzały, o mocnym i pewnym brzmieniu. Aż trudno uwierzyć, że należy do zaledwie osiemnastoletniej dziewczyny. Odkryła ją dawna gwiazda zespołu Eurythmics, Dave Stewart. Jej pasja do soulu, bluesu i jazzu towarzyszyła jej od wczesnego dzieciństwa. Pierwszą piosenkę, „Stone Tears”, napisała w wieku dwunastu lat. W tym samym czasie wystąpiła w Camden’s Bar Vinyl w Londynie, czym zwróciła na siebie uwagę Dave’a Stewarta.

Dziewczyna najpierw się u niego uczyła, potem odwiedziła studio nagraniowe w Los Angeles, gdzie nagrano pierwszą część jej albumu. Z kolei druga połowa powstała, także pod nadzorem Stewarta, w Port Antonio na Jamajce. Zanim odbyła się premiera albumu, wypuszczono singiel „Lovers Game”, a Hollie kilka razy wystąpiła w Londynie.

Ponieważ jestem po przesłuchaniu płyty Hollie Stephenson, mogę podzielić się swoimi odczuciami. Przede wszystkim charakteryzuje ją zmysłowość i doskonała modulacja głosu. Słychać emocje i temperament piosenkarki. Widać, że jest to jej pasją i za pomocą muzyki wyraża swoją duszę. Na pierwszy plan wysuwa się nie muzyka a właśnie głos Hollie. Wciąga, hipnotyzuje. Ponieważ barwa głosu i pomysł na tworzenie muzyki Hollie i Amy są podobne, postanowiłam słuchać ich kilku piosenek na zmianę. Widać co prawda różnice, słychać większe doświadczenie Amy, ale biorąc pod uwagę to, że Hollie stoi dopiero u progu kariery, może zajść równie daleko jak Amy Winehouse. Z tego względu wszyscy lubiący utwory Winehouse, zapewne zakochają się w utworach Stephenson. Po śmierci Amy Winehouse w świeci muzyki powstała pewna luka, którą wypełnia właśnie Hollie Stephenson.

Utwory jakie znajdują się na krążku: