„Uroczysko” Brenny Nation

Dzisiaj chciałabym was zaprosić do lektury książki „Uroczysko” Brenny Nation. Podczas lektury wkroczycie do świata pełnego magii, gdzie piękno i niezwykłe moce przenikają się z mrokiem i złem. Początkowo podobnie jak główna bohaterka Sapphire nie będziecie wiedzieli, co się dzieje i gdzie wraz z nią trafiliście, ale im dalej, tym więcej się rozjaśni. A może właśnie nie? Może tylko pojawi się więcej pytań? Musicie sprawdzić sami!

Ostatnio po literaturę fantastyczną sięgam dość często. Kreowane przez autorów światy są znacznie bardziej kolorowe, niż to, co widzimy na co dzień. Patrząc z tej perspektywy, powieść Brenny Nation nie jest jednoznaczna. Z jednej strony mamy piękno, ale z drugiej coraz bardziej upewniamy się, że jest jakieś drugie dno…

Zaginiona księżniczka powraca

Kiedy poznajemy Sapphire, jest wkraczającą w dorosłość nastolatką. Wydawałoby się, że osiemnaste urodziny to wielkie i radosne wydarzenie. Nie dla solenizantki. Mieszka w sierocińcu w krainie targanej wojną. Do tej pory miała łóżko tylko dlatego, że polowała, by zapewnić pożywienie reszcie mieszkanek. Kiedy w dniu urodzin zasypia pełna obaw o jutro, nie spodziewa się, że lada moment jej życie wywróci się do góry nogami.

Budzi się w zupełnie innym i kolorowym miejscu, w którym każdy z mieszkańców zdaje się mieć niezwykłe umiejętności. Mało tego, okazuje się, że jest zaginioną przed laty księżniczką. To rodzi mnóstwo pytań i wątpliwości. Im dalej podąża za odpowiedziami, tym na wierzch wypływa więcej tajemnic. Sapphire jest zdeterminowana, by odkryć prawdę. Tak bardzo, że powierza swoje życie jednej z rodu tych, które przyczyniły się do jej zniknięcia — wiedźmie cienia.

„Uroczysko” – mroczna urzekająca baśń

„Uroczysko” zalicza się do tych książek, w które zanurzyłam się z wielką przyjemnością. Od początku nie możemy narzekać na brak wrażeń, a narastające napięcie towarzyszy nam do samego końca. Razem z Sapphire zastanawiamy się, do czego prowadzi akcja i podążamy nieznanymi ścieżkami. Ta powieść to misternie skonstruowana baśń i to niekoniecznie dla dzieci. Skusicie się?


Za egzemplarz do recenzji dziękujemy:

Komentarze

komentarze

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close