„Jak zrobić szarlotkę od podstaw” – Harry Cliff

jak zrobić szarlotkę od podstaw

jak zrobić szarlotkę od podstaw„Jak zrobić szarlotkę od podstaw” Harrego Cliffa stanowi ciężki kaliber wiedzy o Wszechświecie. Za kreatywną, osobistą narracją kryje się potężny ładunek wiedzy. Autor weryfikuje zarówno to, co zostało zbadane i potwierdzone, jak i obszary pozostające – na ten moment – poza naukową jurysdykcją.

Prawdopodobnie większość z nas potrafiłaby, niezależnie od stopnia kulinarnego zaawansowania, wytypować ingrediencje konieczne do stworzenia szarlotki. Abstrahując od faktu, czy jesteśmy jej amatorami czy niekoniecznie, wymienilibyśmy jabłka oraz składniki konieczne do przyrządzenia ciasta. Nie, nie, nie. Nie tym razem. Cliff, fizyk cząstek elementarnych udowadnia, iż to nie nasze oczywiste komponenty stanowią o stworzeniu szarlotki. Zatem: co? Otóż, na początku potrzebne jest istnienie Wszechświata.

Jakkolwiek zwodniczo beztrosko brzmieć może sam tytuł, dzieło badacza nie należy do najlżej podanych. Sięgając po to kosmiczne danie warto mieć na uwadze ogrom wiedzy, którą w niezwykle ciekawej formie autor serwuje czytelnikom. Warto dodać, iż wymaganym czytelniczym sumptem powinna być cierpliwość i niebagatelna dawka skupienia.

Czego nie wiemy?

„Jest szereg naprawdę ważnych pytań, na które potrzebujemy odpowiedzi. Nasza obecna teoria na temat tego, z czego zbudowany jest świat na poziomie fundamentalnym znana jest jako Model Standardowy (MS) fizyki cząstek elementarnych (…).
Po dziesięcioleciach żmudnego spoglądania w niebo astronomowie i kosmolodzy są przekonani, że 95% Wszechświata tworzą dwa niewidoczne składniki znane jako >>ciemna energia<< i >>ciemna materia<<. Czymkolwiek one są – a trzeba wprost przyznać, że tego nie wiemy – na pewno nie chodzi o żadną z cząstek występujących w MS. A na dobitek z MS wynika zarazem dość zaskakująca teza, że cała istniejąca materia powinna była zniknąć w katalizmicznej anihilacji z antymaterią już w pierwszej mikrosekundzie od Wielkiego Wybuchu, pozostawiając Wszechświat bez gwiazd, planet i nas samych.
Jest więc zatem oczywiste, że brakuje nam dużej ilości czegoś, najprawdopodobniej w postaci jakichś nieodkrytych jeszcze cząstek fundamentalnych, co pozwoliłoby wyjaśnić, dlaczego Wszechświat jest taki, jaki jest.”

Hiper podaż wiedzy

Pilnie podążamy za Cliffem, który omawiając poszczególne, konkretne zjawiska, barwnie nakreśla szersze konteksty, stwarzając fascynujące historie. Aby otrzymać informacje na temat pierwiastków chemicznych, dowiadujemy się pierwotnie o istnieniu „powietrza zdeflogistowanego”. By móc pojąć, iż w szarlotce znajduje się około 4 bilionów bilionów atomów, najpierw zahaczamy o osobę Einsteina, który orłem naukowym w latach nastoletnich nie był.

Autor ukazuje nam genezę badań nad strukturą wewnętrzną atomów oraz jądra atomowego (pewną rolę odegrał tu polon odkryty przez Marię Skłodowską-Curie). Obrazowo przedstawia problem zbliżania protonów i niestabilności neutronów w zagadnieniu pozyskiwania helu z wodoru. Dociekania jak powstała materia popycha nas ponownie w kierunku Wielkiego Wybuchu i drążenia pojawienia się protonów i elektronów. Gdy już głowa spokojnie może odetchnąć po ustaleniu, skąd wziął się wodór, spokój burzy konieczność zrozumienia istoty kwarek. Górnych i dolnych, które budują wspomniane protony i neutrony. Wystarczy składowych szarlotki? Bynajmniej. Otrzymamy jeszcze cząstki Higgisa, a także sfaleron – nie będący cząstką obiekt, którego łyżeczka ważyłaby 2 razy więcej niż Księżyc. Nie powstrzymujmy się – dodajmy jeszcze ogromną rolę Wielkiego Zderzacza Hadronów.

„Jak zrobić szarlotkę od podstaw” to porywający zapis starań o ustalenie momentu początku Wszechświata oraz czytelniczej zadyszki w próbie nadążenia za błyskotliwym umysłem Cliffa. Czy ostatecznie możliwe jest – w drodze od ogółu do szczegółu – wyłuskanie wszystkich elementów składowych szarlotki? Koniecznie sprawdźcie sami!



Za egzemplarz do recenzji dziękujemy Wydawnictwu Zysk i S-ka

wydawnictwo zysk i s-ka

Komentarze

komentarze

One Reply to “„Jak zrobić szarlotkę od podstaw” – Harry Cliff”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close