Fabryka Os – Ian Banks

fabryka osFabryka Os Iana Banksa jest lekturą drastyczną w specyficznym rozumieniu. Rzeczona drastyczność w mniejszej skali wyraża się w formie i opisach działań nastoletniego bohatera, natomiast agresywnie buzuje na drugim planie. Nie poraża w upuście patologicznych zachowań, a w skrywanym i nienazwanym – jednak odreagowywanym – bólu.

Frank jest osobliwym szesnastolatkiem. W ujęciu prawnym nie istnieje. Fakt narodzin chłopca nie został odnotowany. W rzeczywistości jednak młody ekscentryk sam przyczynił się do unicestwiania kilku istnień…

W oparach absurdu i maligny

Sensem życia nastolatka zamieszkującego dom na szkockiej wyspie wraz z surowym ojcem,  przejawiającym nieszablonowe podejście do wychowania i absurdalne wymagania względem syna,  jest skrupulatne doglądanie i prowadzenie tytułowej Fabryki. Machiny, w której zniewolone owadzie życie niezwykle szybko gasi zadawana z rozmysłem śmierć. Nie jest ona jednak celem samym w sobie. Poszczególne śmiertelne rytuały stanowią swoiste przepowiednie. Wyrocznie logicznie pokrywające się ze stanem faktycznym, który zatrważa, a jednocześnie fascynuje Franka. To właśnie Fabryka przewidziała ucieczkę ze szpitala psychiatrycznego jego niepoczytalnego, odznaczającego się bestialstwem i przebiegłością, starszego brata. Poprzez kuriozalne, raptowne rozmowy telefoniczne Eric wyraźnie daje Frankowi do zrozumienia, że celem rejterady jest powrót do domu. Jest  szalony, ale i szalenie inteligentny, na nic więc policyjna obława. Czy Frank zdoła przygotować się  i zabezpieczyć wyspę przed przybyciem jej niegdysiejszego mieszkańca? Jakie makabryczne tajemnice skrywa psychopatyczny bohater Fabryki? Jaka jest historia szaleństwa Erica? Czego pilnie w chemicznym laboratorium strzeże wycofany ojciec? 

Czysty brutalizm

„Wszystkie nasze żywoty to symbole. Cokolwiek robimy, odbywa się to według pewnych prawidłowości i wzorców, które przynajmniej częściowo możemy kształtować. Silne jednostki tworzą silne wzorce i narzucają je otoczeniu, słabe muszą iść szlakiem wytyczonym przez innych. Słabe, pechowe i głupie. Fabryka Os funkcjonuje wedle konkretnej prawidłowości, ponieważ jest uwikłana w życie i – o wiele bardziej – w śmierć. Jest skomplikowana jak nasz żywot, mieści się w niej wszystko. Na pytania potrafi odpowiadać dlatego, że są początkiem dążącym do kresu, a ona ukierunkowana jest właśnie na kres – na śmierć, ni mniej, ni więcej. Zabierzcie sobie trzewia, łodygi, kości do gry, księgi, ptaki, głosy, talizmany, fusy i resztę tych pierdów, ja mam swoją Fabrykę i mówi mi ona o tym, co jest i będzie, a nie co było. […]
   Fabryka Os jest piękna, doskonała, śmiercionośna.”

Arcydzieło?

Fabryka Os została uznana za jedno ze 100 arcydzieł literatury XX wieku. Pojawiło się wiele głosów przemawiających za podobieństwem dzieła do Władcy much. Choć w miarę zgłębiania opowieści Banksa skojarzenie z dramatem Goldinga nasuwa się samoistnie i jest niezwykle wyraźne, etiologia przemocy wyrasta z zupełnie różnych doświadczeń bohaterów. Motywacje nie posiadają wspólnych mianowników.

Awangardowa książka Banksa zdecydowanie godna jest uwagi. Oryginalna fabuła, błyskotliwe przemyślenia, pokracznie świetny humor oraz warstwa językowa stanowią o wyjątkowości lektury. Czy niniejsza pozycja słusznie określona została literackim majstersztykiem? O ile nie dostrzegam w niej pewnego ponadczasowego, klasycznego charakteru, o tyle zdecydowanie pozostaję pod wielkim wrażeniem i uznaję Fabrykę Os za jedną z istotniejszych dla mnie książek.


Za książkę do recenzji dziękujemy wydawnictwu

wydawnictwo zysk i s-ka

 

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close