Arrow’s hell – Chantal Fernando [patronat medialny]

Motocykliści z klubu Wind Dragons powracają w Arrow’s hell. Macie ochotę na poznanie historii, dochodzącego do siebie po przejściach, Arrowa?

Anna jest siostrą Rake’a – członka klubu motocyklowego. Ten fakt sprawia, że życie uczuciowe dziewczyny jest bardzo skomplikowane. Brat na każdym kroku jej pilnuje. Dla mężczyzn z klubu jest zakazana. Jeżeli któryś z nich się do niej zbliży, może mieć poważne problemy.

Gdy Arrow – kumpel Rake’a – wpada jej w oko, Anna nie potrafi przestać o nim myśleć. Pragnie, żeby znowu się uśmiechał. Kiedyś stracił kogoś bliskiego i teraz jest tylko wrakiem człowieka.

Arrow wydaje się obojętny na jej wdzięki. Jednak prawda może być zupełnie inna. Anna nie wie, że on od dawna jej się przygląda…

Pokiereszowany przez życie

Zapewne, jeśli planujecie sięgnąć po Arrow’s hell, czytaliście pierwszy tom serii „Wind Dragons”, czyli Dragon’s Lair. Podejrzewam też, że pamiętacie jak tragiczne wydarzenia miały miejsce pod koniec powieści i Arrow jest pośrednio jedną z jej ofiar. Pod koniec lektury pierwszego tomu byłam bardzo ciekawa jego historii. Z tego powodu z tym większą przyjemnością sięgnęłam po tę książkę. Arrow przeżył tragedię, która odcisnęła w nim trwały ślad i nie chce mu odpuścić. Anna jest pierwszą osobą od długiego czasu, która nieco rozbudziła w nim starego Arrowa, jednak ten broni się rękami i nogami przed jakimikolwiek bliższymi relacjami damsko – męskimi.

Anna jest bardzo ciekawą postacią, której daleko do kruchej, delikatnej, słodkiej dziewczynki bikera. Nie jest kolejnym pustakiem, jak większość klubowych dziewczyn, będących tam wyłącznie dla seksualnych korzyści. To naprawdę mądra i poukładana dziewczyna, o silnej osobowości. Na dodatek jest pewna siebie, odważna i waleczna. Czy Arrow mógłby chcieć trafić lepiej?

Lekko, ale z charakterem

Styl pisania Chantal Fernando jest bardzo lekki, co sprawia, że czytanie jej książek to dobra rozrywka. Pomimo dość stonowanego, jak na tematykę groźnych motocyklistów, charakteru powieści, jest ciekawie. Czytelnik nie nudzi się podczas czytania i z łatwością wkręca się w historię, pomimo że nie ma tu nadmiernej agresji, przemocy, seksu, narkotyków, prostytutek i wszystkiego, co kojarzy się z niegrzecznymi motocyklistami zrzeszonymi w swoich klubach. Jest dość grzecznie, ale nadal z charakterem.

Kontynuacja i samodzielna historia w jednym

Arrow’s hell to drugi tom serii „Wind Dragons”, który jednocześnie jest bezpośrednią kontynuacją pierwszego tomu, ale może być też czytany jako osobna historia. Każdy z tomów serii po prostu opowiada o innym z motocyklistów i jego problemach. Jednocześnie są ze sobą powiązane poprzez chronologię wydarzeń. Żeby lepiej zrozumieć, z czego wynika zachowanie danego bikera, musicie znać jego wcześniejszą historię, znajdującą się w poprzednich tomach. Zachęcam Was więc do tego, żeby czytać wszystko po kolei. Wtedy zabawa jest najlepsza.

Co dalej?

Kolejnym tomem liczącej łącznie siedem tomów serii jest Tracker’s End. Tracker jest naprawdę ciekawą postacią i czekam z zainteresowaniem na jego historię. Oprócz nich swoje tomy będą mieć Rake, Talon, Vinnie, Ranger i na deser Clover, czyli córka Faye i Dextera. Każdą z tych postaci (za wyjątkiem jeszcze malutkiej Clover) mogliście poznać w pierwszym lub drugim tomie serii.

Kulturantki objęły powieść Arrow’s hell patronatem medialnym, oczekujcie więc wkrótce konkursu, w którym będziecie mogli ją wygrać.

Za egzemplarz do recenzji dziękujemy wydawnictwu

Komentarze

komentarze