Płynąc z nurtem rzeki – Anna Beker o tańcu

Anna Beker, założycielka Jazz Dance Studio, pięknie opowiada nam o tańcu, teatrze tańca, choreografii i zatapianiu się w chwili.

Kiedy i dlaczego zdecydowała się Pani związać z tańcem swoje życie?

Moją przygodę z tańcem zaczęłam w wieku czterech lat. Mama zaprowadziła mnie na spektakl baletowy do Teatru Wielkiego w Poznaniu. Od tego momentu zakochałam się w tańcu. W domu urządzałam przedstawienia, które musiała oglądać cała rodzina. Godzinami tańczyłam w domu do różnej muzyki. W związku z tym rodzice posłali mnie na zajęcia taneczne i tak to się wszystko zaczęło. Nigdy nie miałam wątpliwości, czym chcę się zajmować. Uczyłam się różnych technik tańca. Skończyłam studia taneczne. Dużo wyjeżdżałam na zagraniczne warsztaty. Chciałam próbować jak najwięcej. Chłonęłam jak gąbka. Już od czasów szkolnych uwielbiałam tworzyć choreografie na koleżanki i kolegów. To sprawiało mi największą przyjemność. I tak zostało do dziś. Proces tworzenia choreografii to chwila, w której się zatapiam i nie czuję upływu czasu.

Co jest dla Pani ważne podczas tworzenia choreografii?

Wiele czynników składa się na ten proces. Na pewno ogromną inspiracją są tancerze. W moim przypadku jest tak, że tworzę dopiero w kontakcie z ludźmi. Nie przygotowuje choreografii na kartce wcześniej. Dopiero w kontakcie z człowiekiem, czy też grupą, zaczynam widzieć obrazy, które chciałabym pokazać. Oczywiście jakiś pomysł, idea często pojawia się wcześniej. Czasem po obejrzeniu filmu czy przeczytaniu książki wiem, że coś z tego będę chciała opowiedzieć na scenie. Natomiast konkretne ruchy powstają dopiero, kiedy wejdę na salę i spotkam się z tancerzami. To niezwykle ekscytujący proces. Taniec wtedy sam prowadzi, to się po prostu dzieje. To jest jak płynięcie z nurtem rzeki.

Anna Beker, Flexi & Fusion Dance Group, Iluzja, kolejny kadr, skaczący tancerze, czarno-białe zdjęcie
Flexi & Fusion Dance Group (fot. R. Pietraga)

Jest Pani także jurorką wielu tanecznych konkursów. Na co należy zwrócić uwagę przy ocenie prezentacji ?

Dla mnie bardzo ważna jest wartość artystyczna choreografii. Oczywiście technika tancerzy to podstawa, bez niej nie ma o czym mówić. Jestem jednak skłonna przymknąć oko na jakieś drobne błędy, jeśli cała wymowa choreografii jest przekonywująca. Ważna jest też interpretacja. Nawet przy najwyższym poziomie technicznym bez emocjonalnego wkładu tancerzy czuje się, że choreografia jest taka jakby płaska i nie ma wyrazu. To wszystko musi być ze sobą spójne; przekaz, emocje i ostateczne wrażenie, które po sobie pozostawia.

Współpracuje Pani z Korea Dance Association. Jak ocenia Pani poziom taneczny w Korei Południowej? Czy ich konkursy różnią się od naszych w Polsce?

Anna Beker, Korea International Contemporary Dance Competition
Korea International Contemporary Dance Competition

Poziom taneczny w Korei Południowej jest bardzo wysoki. To co nas różni, to przede wszystkim liczba tancerzy-mężczyzn. Kiedy po raz pierwszy poleciałam do Korei, byłam w szoku, że w kategorii męskiej jest tak wielu, tak świetnych uczestników. Inni europejscy jurorzy również byli pod wrażeniem. U nas w Polsce statystycznie na grupę dziewczynek przypada jeden chłopiec lub dwóch. Bardzo chciałabym, by to się zmieniło i więcej chłopców uczyło się tańca.

Festiwale taneczne są w Korei Południowej organizowane z wielkim rozmachem, porównywalnym do naszych festiwali muzycznych. Cieszą się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców. Podczas festiwalu odbywają się spektakle, konkursy, parady uliczne i masa imprez towarzyszących.

Jeśli chodzi o taniec współczesny, to w ruchu widać dużą inspirację tradycyjnym folklorem koreańskim, ale w nowej, współczesnej odsłonie. Tancerze są niezwykle sprawni, przy czym wartość artystyczna spektakli jest również na bardzo wysokim poziomie.

Założona przez Panią szkoła tańca Jazz Dance Studio ma ciekawą i bardzo zróżnicowaną ofertę: modern jazz, latin jazz, hip hop, taniec klasyczny, balet… Które zajęcia cieszą się największym powodzeniem?

Mamy szeroką ofertę, gdyż wiem, że dobry tancerz to przede wszystkim tancerz wszechstronny. Powinien mieć bazę tańca klasycznego, jazzowego i współczesnego. Na tym można dalej budować. Osoba otwarta, próbująca różnych stylów i technik tanecznych, to tancerz dzisiejszych czasów.

Natomiast jeśli chodzi o taniec jako formę rekreacji, to mamy całą gamę zajęć otwartych dla osób w różnym wieku i myślę, że warto spróbować kilku technik, zanim wybierze się swoje ulubione zajęcia. Wśród dzieci dużym zainteresowaniem cieszą się jazz i modern, dorośli coraz częściej wybierają balet czyli taniec klasyczny dla dorosłych.

Od jakiego tańca warto zacząć przygodę z tą formą aktywności?

Można zacząć od dowolnego stylu, ważne, żeby wybrać dobrze poziom zaawansowania. Natomiast dla małych dzieci najlepsze są zajęcia jazzowe oraz baletowe, żeby nauczyć się podstaw.

Anna Beker, Jazz Dance Studio, lekcja
Lekcja tańca współczesnego (fot. R. Pietraga)

W jaką odzież do tańca zaopatrzyć się przed pierwszymi zajęciami?

Najlepiej, by była to odzież, która nie krępuje ruchów. Leginsy i body lub T-shirt. Na stopach wystarczą na początek po prostu skarpetki.

Które tańce w Pani studiu są chętniej wybierane przez kobiety, a które przez mężczyzn?

Kobiety najczęściej wybierają taniec klasyczny oraz jazzowy. Mężczyźni taniec współczesny.

W jakim wieku najlepiej wybrać się na pierwszą lekcję tańca? Istnieją dolne i górne limity?

Nie ma takich limitów. Mamy zajęcia dla każdej grupy wiekowej.

Anna Beker, Jazz Dance Studio, dziewczynki-baletnice, jedna z nich czeka za kurtyną na swoją kolej
Jazz Dance Studio – Anna Beker podczas spektaklu „Iluzje” (fot. P. Olszak)

Jazz Dance Studio przyjmuje dzieci, młodzież i dorosłych. Prowadzi Pani zajęcia również dla seniorów i osób z niepełnosprawnościami?

Tak. Mamy grupy seniorów. Serdecznie zapraszamy wszystkich, niezależnie od wieku. Zapraszamy też osoby z niepełnosprawnościami. Jako choreograf na stałe współpracuję z tancerzami na wózkach. Katarzynę Błoch i Marka Zaborowskiego, którzy doszli do finału programu „Mam Talent”, od lat przygotowuję też do zawodów tanecznych. Zdobyli Mistrzostwo Europy w kategorii Freestyle.

W ramach Jazz Dance Studio funkcjonują dwa zespoły: Patos Potatos Dance Company oraz Flexi & Fusion Dance Group. Mogłaby Pani opowiedzieć nam o nich więcej?

Anna Beker, Patos Potatos Dance Companykadr ze spektaklu "Trzy", czarno-biały, troje tancerzy
Patos Potatos Dance Company, kadr ze spektaklu „Trzy” (fot. Eva Szawara)

Patos Potatos to zespół poznańskich tancerzy. Jako Pyry Poznańskie nie mogliśmy nie nazwać się ziemniakami. Jest to teatr tańca, kameralny zespół, w którym realizujemy swoje projekty artystyczne. Składają się na niego tancerze z wieloletnim stażem, osoby dojrzałe, które chcą działać w przestrzeni szeroko pojętego teatru tańca.

Flexi & Fusion Dance Group to duży zespół tancerzy oraz uczniów szkoły, który występuje na rozmaitych scenach, festiwalach, konkursach. Składa się z trzech grup wiekowych: dzieci, młodzieży i dorosłych. Do zespołu należą te osoby, które mają świetną technikę taneczną i potrafią dobrze współpracować w grupie. W repertuarze są pełne spektakle godzinne oraz krótkie formy tańca klasycznego, jazzowego, współczesnego.

Flexi & Fusion Dance Group, "Iluzja", grupa dziewczynek w czarno-różowych strojach bawiących się nićmi
Flexi & Fusion Dance Group podczas spektaklu „Iluzje” (fot. Wawro)

Jak wygląda sytuacja w Jazz Dance Studio w okresie pandemii? Są prowadzone zajęcia stacjonarnie lub online, nadal wystawiacie spektakle?

Przez całą pandemię odbywają się zajęcia online. W tej formie pokazujemy też nasze prezentacje sceniczne. Już nie możemy się doczekać, by wrócić na scenę.

Anna Beker, czarno-białe zdjęcie, Anna obejmuje się ramionami
Anna Beker

Anna Beker – założycielka Jazz Dance Studio w Poznaniu, choreografka, tancerka, pedagożka, magister sztuki, jurorka konkursów tanecznych.

Więcej informacji znajdziecie na stronie Annabeker.com.

Zdjęcie główne: Flexi & Fusion Dance Group (fot. K. Kiraga)


Inne związane z tańcem artykuły, które mogą cię zainteresować:

Taniec – najpiękniejszą i najbardziej wzruszającą formą odzwierciedlenia naszej duszy

Z miłości do tańca

„Patrz jak tańczę” – Sari Wilson

„Uwerturę trzeba czytać trochę między wierszami” – wywiad z Adrianną Rozbicką

Życie to rodzaj tańca – Anna Dąbrowska, „W rytmie passady”

Komentarze

komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close