Życie między jawą a snem – Gustav Meyrink „Golem”

Czy marzyliście kiedyś by udać się w podróż w czasie, do tajemniczej, klimatycznej żydowskiej dzielnicy Pragi z przełomu XIX i XX wieku? Jeśli tak, to zapraszam Was serdecznie w podróż, w którą zabierze nas Gustav Meyrink za pośrednictwem swojej książki. „Golem”. To powieść z pogranicza literatury grozy, mistycyzmu, ezoteryki, okultyzmu, oparta na symbolice tarota i kabały. Meyrink swoją historię oparł na legendzie o Golemie – bezrozumnej i bezdusznej istocie stworzonej w XVI wieku przez praskiego alchemika i rabina Jehudę Low Ben Bezalela zwanego Maharalem, którego zadaniem miała być obrona prześladowanych i oskarżanych o okultyzm i bezbożne praktyki Żydów.

Athanasius Pernath to zamieszkujący w Kogucim Zaułku, jubiler, konserwator sztuki  i wykrawacz kamei. Wiedzie spokojne życie do dnia, w którym w progu jego pracowni zjawia się tajemnicza postać z jeszcze bardziej tajemniczą księgą Ibbur. Prosi mistrza Pernatha o z pozoru zwykłą rzecz, naprawienie uszkodzonego inicjału. Jednak gdy tylko nasz bohater zaczyna przeglądać księgę, doznaje tajemniczych wizji, zaczyna rozumieć nieznane dotąd słowa.

„Książka przemawiała do mnie, jak przemawia sen, bardziej jednak klarownie i jednoznacznie, a poruszała serce niczym pytanie.”

Gustav Meyrink „Golem”

Zaczynają pojawiać się wspomnienia ukryte dotychczas w otchłani jego umysłu. Od tej pory nic w jego życiu nie będzie takie samo. Spotkanie z tajemniczą postacią staje się początkiem mistycznej historii. Athanasiusowi Pernathowi zaczynają przytrafiać się tajemnicze zdarzenia, które zamiast odpowiedzi na istniejące już pytania, tworzą kolejne, również niewyjaśnione, na które być może nigdy nie znajdzie odpowiedzi. Widzi rzeczy, których do tej pory nie widział, jego zmysły ulegają niezwykłemu wyostrzeniu, potrafi rozwiązać problemy, które dotychczas wydawały mu się nie do rozwiązania.

„Nigdy jeszcze w życiu nie byłem w stanie myśleć tak klarownie i precyzyjnie jak właśnie teraz. Rytm zdrowia nasycił moje nerwy, uspokajając  i porządkując myśli niczym armię, która tylko czekała na me rozkazy.”

Gustav Meyrink „Golem”

Na jego drodze w poszukiwaniu prawdy pojawia się niespełniona miłość, podstęp, morderstwo, więzienie oraz nadzieja. Nie jest jednak pewien czy wydarzenia, które go spotykają to sen czy też jawa, nie potrafi tego rozgraniczyć. Więcej Wam jednak książkowych tajemnic nie zdradzę.

„Golem” jest powieścią trudną w odbiorze. Po pierwsze: napisana jest dość archaicznym językiem, do którego początkowo trudno się przyzwyczaić. Meyrink zmusza nas również do skupienia się, by zrozumieć skomplikowaną symbolikę zawartą w treści, nadnaturalne podróże i wydarzenia spotykające głównego bohatera. Momentami powieść jest wręcz niezrozumiała. Jednak z każdą kolejną przeczytaną stroną tajemniczy, mistyczny świat wciąga czytelnika co raz bardziej, nie pozwalając odłożyć książki na bok. Postać Golema jest tłem i spoiwem łączącym wszystkie wydarzenia spotykające mistrza Pernatha. Łączy on również dwa światy, codzienny, rzeczywisty oraz ten mistyczny, duchowy, oniryczny. Przenikają się między sobą i często czytelnik, tak ja i sam Pernath, ma problem by zorientować się gdzie naprawdę teraz jest. Ponury, mroczny, skomplikowany, niejasny styl Gustava Meyrinka daje w efekcie wspaniałą powieść grozy. Autor wiele razy daje czytelnikowi do myślenia, zostawiając go w większości sytuacji z niewyjaśnionymi pytaniami.

„Golem” to po prostu obowiązkowa pozycja dla osób interesujących się ezoteryką, tarotem, kabałą, okultyzmem oraz oczywiście dla wielbicieli gatunku – dla nich jest to zdecydowanie klasyka powieści grozy.

Za sprawą wydawnictwa Zysk i S-ka powieść ta otrzymała wspaniałą, klimatyczną oprawę, na którą zdecydowanie zasługuje. To piękne wydanie będzie stanowić idealne uzupełnienie Waszych biblioteczek.

Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Zysk i S-ka – aktualnie trwa promocja na książkę „Golem” – gorąco zachęcamy!

Komentarze

komentarze