Patricia Gibney „Zaginieni”

Nie mogłam się doczekać, aż nadejdzie premiera książki Patricii Gibney „Zaginieni”. Ma fantastyczny opis: dreszczowiec pełen zaskakujących zwrotów akcji. Nie trzeba było mnie namawiać. To jest to! Po lekturze mogą powiedzieć jedno – warto! Nie oderwiecie się od początku do końca, a zapowiedzi i opisy nie są ani trochę przesadzone.

Książka stanowi I tom z serii o inspektor Lottie Parker, więc już teraz mogę być pewna, że za jakiś czas czeka mnie kolejna książkowa przygoda z bohaterami. W „Zaginionych” dzieje się tak wiele, że bardzo długo zastanawiałam się, jak przedstawić Wam kwintesencję zawartości, pokazać to, co najważniejsze, ale nie zdradzić szczegółów. Liczę na to, że moje przemyślenia okażą się na tyle owocne, że bez wahania zagłębicie się w lekturę.

Seryjny zabójca, czy wyrafinowana zemsta?

Między kościelnymi ławkami zostaje znalezione ciało uduszonej kobiety. Nie miała przyjaciół ani rodziny. Pracowała w urzędzie i nikt zbyt wiele o niej nie wiedział. Mogłoby się wydawać, że to przypadkowe zabójstwo. Do czasu, aż zostaje znalezione ciało mężczyzny. Wydaje się, że ofiary mają ze sobą niewiele wspólnego. Mimo to inspektor Lottie Parker łączy ze sobą te zabójstwa. Na tym nie koniec zbrodni, krąg podejrzanych się nieustannie rozszerza, a trop prowadzi do ośrodka, do którego oddawano sieroty i dzieci sprawiające duże problemy wychowawcze.

„James pomyślał, że rozpoznał głos mężczyzny, ale nie mógł sobie przypomnieć, do kogo należał. Odwrócił się, gotów do ucieczki, ale lina oplotła mu szyję. To ostatnia szansa. Ugodził łokciem nieznajomego, ale cios odbił się od jego masywnego brzucha. Ból rozdarł ramię Jamesa. Napastnik poluzował linę, a Brown osunął się na ziemię. Obrócił się i podniósł na kolana. Musiał uciekać, ale nie mógł wstać. Zaczął więc krzyczeć tak głośno, jak tylko potrafił”.

Nie zaśniesz zanim nie poznasz sekretu planu szaleńca!

Autorka tak skonstruowała fabułę, że pewne wydarzenia obserwujemy z perspektywy policjantów, podejrzanych, ofiar. Jedne dzieją się współcześnie, inne w przeszłości. Wszystkie zdają się zazębiać, a to sprawia, że czytelnik ma wrażenie, że jest blisko rozwiązania. Po czym nagle następuje zwrot o 360 stopni i jest zupełnie inna perspektywa. Podejrzanych jest całkiem sporo, ale co, kiedy zaczną być kolejno zabijani? O co chodzi psychopatycznemu umysłowi? W tym thrillerze znajdziecie wszystko: strach, niepokój, chęć zemsty. Poznacie życie osobiste i zawodowe policjantów i podejrzanych. Całość jest tak barwna i wielowątkowa, że nie radzę zaczynać lektury wieczorem… z wypiekami na twarzy będziecie czytać do rana. Czy odważycie się zajrzeć do najmroczniejszych zakamarków ludzkiej duszy? Odwiedzicie budynek, który miał być domem i ostoją dla sierot, a stał się ich piekłem? Będziecie gotowi na odkrycie kolejnych sekretów Kościoła?


Książkę objęłyśmy patronatem medialnym dzięki współpracy z:

Komentarze

komentarze

2 Replies to “Patricia Gibney „Zaginieni””

  1. Pingback: togelbet168
  2. Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać tę książkę. Świetnie napisany kryminał. Jeden z lepszych jakie w ogóle czytałam. Nie jest przewidywalny i sztampowy. Ciekawa fabuła i bohaterowie. Polecam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Facebook IconTwitter IconŚledź nas n Instagramie!Śledź nas n Instagramie!

Korzystając z tej witryny akceptujesz politykę prywatności więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close